Holenderski rząd ogłosił dzisiaj, że dzieła sztuki zrabowane podczas II wojny światowej Żydom i żydowskiej gminie, które nie mają spadkobierców, będą przekazywane społeczności żydowskiej.
„Dzieła, których nie możemy zwrócić prawowitemu właścicielowi lub spadkobiercy, będą przekazywane społeczności żydowskiej” – powiedziała Ingrid van Engelshoven, minister edukacji, kultury i nauki w programie telewizji publicznej „Nieuwsuur”.
Są to m.in. obrazy, rysunki, meble, naczynia oraz dywany. Wiele cenniejszych dzieł zostało wypożyczonych muzeom np. Mauritshuis w Hadze.
Holenderska Agencja Dziedzictwa Kulturowego ma ponownie zbadać 3700 dzieł sztuki, które zostały przekazane Niderlandom po wojnie przez aliantów.
Centralna Rada Konsultacyjna Organizacji Żydowskiej (CJO) nazywa tę decyzję przełomową. Ronny Naftaniel z CJO powiedział NOS, że bardzo się z niej cieszy. "Dzieła sztuki zostały skradzione gminie żydowskiej i ta powinna je teraz odzyskać" – uważa Naftaniel.
Z Amsterdamu Andrzej Pawluszek (PAP)
apa/ tebe/