Kard. Stanisław Dziwisz, były metropolita krakowski, a wcześniej przez blisko 27 lat osobisty sekretarz Jana Pawła II, kończy w sobotę 80 lat. Dziś widzę: że moje życie, to było życie Jana Pawła II. Służba absolutnego oddania i wierności. Ja nie szukałem siebie – mówi PAP duchowny.
W sobotę rano z okazji urodzin kardynała Dziwisza w katedrze na Wawelu odprawiona zostanie uroczysta msza święta.
"Całe życie jest zagadką. Nie wchodzi się w historię znaną, tylko tę historię się buduje. Tak samo w moim życiu: nigdy nie myślałem, że znajdę się u boku arcybiskupa krakowskiego. Ja chciałem być księdzem i to pielęgnowałem od dzieciństwa" – mówił PAP kard. Dziwisz.
Za najważniejszą uważa swoją posługę u boku ks. Karola Wojtyły, a później papieża Jana Pawła II. "Do dziś pamiętam ten jesienny wieczór, kiedy zostałem wezwany do metropolity krakowskiego. Siedział przy biurku, już przy świetle i mówi do mnie: przyszedłeś, żebyś tu pomagał i kontynuował swoje studia. Zapytałem, od kiedy? Od dziś – powiedział mi" – wspomniał kard. Dziwisz.
"Starałem się służyć mu, tak jak mogłem. To zaangażowanie z czasem zwiększało się. W Rzymie po wyborze na papieża – który, jak powtarzam, nie był zaskoczeniem, bo Watykan był przygotowany na taką ewentualność – chciałem wracać do Krakowa, uważając, że są ludzie lepiej niż ja przygotowani i znający realia. Wedy Ojciec Święty powiedział mi: zostajesz. I zostałem na 27 lat" – opowiadał kard. Dziwisz.
Jak podkreślił "każdy dzień z Janem Pawłem II był inny". "To był człowiek twórczy, inspirujący, święty" – mówił. "To, co dziś widzę: że moje życie to było życie Jana Pawła II. Służba absolutnego oddania i wierności. Ja nie szukałem siebie. Niektórzy mówili, że +cień nie mówi+. Sekretarze nie powinni mówić" – powiedział PAP kard. Dziwisz. "Nie wchodziłem nigdy w kompetencje innych. Służyłem papieżowi" – dodał.
W ostatnich tygodniach w związku z sugestiami, że Jan Paweł II nie miał pełnej wiedzy o skali nadużyć i przestępstw seksualnych w Kościele kard. Dziwisz wielokrotnie bronił papieża podkreślając, że to on rozpoczął w tej kwestii politykę "zero tolerancji" i wyposażył episkopaty lokalne, m.in. w USA i Irlandii, w narzędzia pozwalające im na walkę ze złem. "Papież był wstrząśnięty. Nie zamierzał tolerować przestępstw pedofilii w Kościele i wydał im walkę" – napisał kardynał w wydanym w marcu oświadczeniu.
Podkreślił, że pojawiające się opinie, że "Jan Paweł II był opieszały w kierowaniu odpowiedzią Kościoła na wykorzystywanie seksualne małoletnich przez niektórych duchownych są krzywdzące i przeczą im historyczne fakty". Przywołał w oświadczeniu sprawę Maciela Degollado, założyciela zgromadzenia "Legion Chrystusa". Duchowny z Meksyku (zmarł w 2008 r.) przez dziesięciolecia wykorzystywał seksualnie dzieci i seminarzystów, miał też kilkoro dzieci. "Janowi Pawłowi II przypisywane jest krycie jego przestępczej działalności. Fakty przemawiają zdecydowanie inaczej" – napisał kard. Dziwisz. Przypomniał, że Kongregacja Nauki Wiary rozpoczęła dochodzenie w sprawie oskarżeń dotyczących Degollado jeszcze za pontyfikatu Jana Pawła II, a konkretnie w grudniu 2004 r.
"Bronię go przede wszystkim przed nieprawdziwymi oskarżeniami" – mówił PAP kardynał. "Papież od razu reagował. Zajmował stanowisko nie tylko w kwestii zła moralnego w Kościele, ale i społecznego na świecie. On dawał głos tym, którzy go nie mieli" – podkreślił.
Wśród najważniejszych spraw, które udało się osiągnąć w Krakowie kard. Dziwisz wymienia: doprowadzenie do wybudowania na tzw. Białych Morzach Centrum "Nie lękajcie się!" oraz Sanktuarium św. Jana Pawła II, organizację w 2009 r. Kongresu dla Pokoju "Asyż w Krakowie", na który przyjechało ok. 500 przedstawicieli różnych religii, a w lipcu 2016 r. Światowych Dni Młodzieży, które zgromadziły ponad 2 miliony młodych ludzi z ponad 180 krajów. "Bardzo cenię sobie, że dzięki Benedyktowi XVI utworzony został w Krakowie Uniwersytet Papieski" – dodał.
Stanisław Dziwisz urodził się 27 kwietnia 1939 r. w Rabie Wyżnej na Podhalu.
W 1963 r. otrzymał święcenia kapłańskie z rąk bpa Wojtyły, po czym podjął pracę duszpasterską jako wikariusz parafii w Makowie Podhalańskim. Od 1966 r. był kapelanem abpa Karola Wojtyły. W 1978 r. obronił pracę doktorską na Papieskim Wydziale Teologicznym w Krakowie.
Po wyborze na papieża Jan Paweł II powołał go na swego osobistego sekretarza i na tym stanowisku Stanisław Dziwisz pozostał przez niemal 27 lat pontyfikatu, aż do śmierci Ojca Świętego. Zgodnie z jego wolą czuwał nad wykonaniem testamentu, w którym papież polecił, aby rzeczy codziennego użytku, którymi się posługiwał, rozdać wedle uznania, a notatki osobiste spalić. Kard. Dziwisz postanowił część z nich ocalić, tłumacząc, że to dokumenty o wartości historycznej.
Metropolitą krakowskim mianował go w czerwcu 2005 r. papież Benedykt XVI. Kard. Dziwisz pełnił ten urząd od sierpnia 2005 r. do stycznia 2017 r. Był 76. biskupem krakowskim. Za motto swojej posługi przyjął słowa Jana Pawła II "Człowiek jest drogą Kościoła". W 2006 r. Benedykt XVI mianował go kardynałem. Podczas ponad 11 lat posługi ustanowił 30 nowych parafii. Z jego inicjatywy w 2006 r. w Krakowie otwarto pierwsze w Polsce "Okno życia". Jak podkreślał "to ratunek dla dziecka, któremu rodzice odmówili miłości". Kardynał wprowadził też zwyczaj ustawiania choinki pod "oknem papieskim" przy ul. Franciszkańskiej.
Jedną z najtrudniejszych spraw, z którymi musiał zmierzyć się była lustracja duchownych, do której na początku 2006 r. wezwał ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski. Kardynał powołał w archidiecezji krakowskiej komisję teologiczno-duszpasterską "Pamięć i Troska" do zbadania przypadków współpracy duchownych z SB i pokazania postawy tych, którzy mimo nacisku na współpracę się nie zgodzili.
W 2008 r. kardynał jako gospodarz katedry na Wawelu zgodził się na ekshumację gen. Władysława Sikorskiego na potrzeby prowadzonego przez katowicki oddział IPN śledztwa, a po katastrofie pod Smoleńskiem w 2010 r. na pochówek na Wawelu Lecha i Marii Kaczyńskich.
Będąc członkiem Społecznego Komitetu Odnowy Zabytków Krakowa, kardynał w 2012 r. sam zwrócił się do IPN o lustrację. Okazało się, że był przez SB rozpracowywany i inwigilowany.
Jako metropolita krakowski doprowadził do wykupienia domu, w którym mieszkał w dzieciństwie Karol Wojtyła. W kwietniu 2014 r. w budynku tym otwarte zostało nowoczesne Muzeum Dom Rodzinny Jana Pawła II.
W trakcie urzędowania kard. Dziwisza doszło do dwóch wizyt papieskich: w 2006 r. Benedykta XVI oraz w 2016 r. Franciszka, który przyjechał na Światowe Dni Młodzieży.
W czerwcu 2014 r. w Krakowie zorganizowana została międzynarodowa konferencja na temat pedofilii w Kościele. "Nie wolno nam porównywać bólu oczyszczenia z bólem krzywdy, jakiej ze strony niektórych kapłanów i zakonników doznało wielu młodych" – powiedział do jej uczestników kard. Dziwisz.
Kardynał został odznaczony m. in.: Orderem Orła Białego (2017), Krzyżem Wielkim Orderu Odrodzenia Polski, Orderem Wielkiego Krzyża, Honoru i Dewocji Zakonu Maltańskiego, Wielkim Krzyżem Orderu Zasługi Węgier, medalem Bene Merenti Papieskiej Akademii Teologicznej w Krakowie i Medalem św. Brata Alberta. Otrzymał dyplomy doktora honoris causa kilkunastu polskich i zagranicznych uczelni oraz honorowe obywatelstwa kilkunastu miast.(PAP)
Autorzy: Małgorzata Wosion-Czoba
wos/ joz/