Dziesięć miesięcy do otwarcia nowej siedziby Muzeum Śląskiego to mało, ale zdążymy - poinformowała w czwartek w Katowicach nowa dyrektor tej placówki Alicja Knast. Od środy Knast kieruje również Muzeum Górnośląskim w Bytomiu.
Knast powiedziała, że przeniesienie ok. 120 tys. eksponatów do nowej siedziby Muzeum Śląskiego, wybudowanej na terenie dawnej kopalni Katowice, nie będzie trudne, o wiele dłużej trwają przygotowania do przeprowadzki. "Trwa liczenie inwentarzowe" oraz "prace związane z fumigacją eksponatów, czyli ich odgrzybianiem" - powiedziała w czwartek. Dodała, że w nowej siedzibie prowadzony jest też stały monitoring magazynów muzealnych. "Chodzi o to, żebyśmy wiedzieli do jakiej przestrzeni wnosimy muzealia" - powiedziała i dodała, że nie wszędzie te warunki są stabilne, bo jest to nowy obiekt.
Według nowej dyrektor, zmiana siedziby to wyjątkowy moment w historii Muzeum Śląskiego, gdyż placówka czekała na to 90 lat (plany budowy nowoczesnego gmachu Muzeum Śląskiego sięgają czasów przedwojennych. Inwestycję rozpoczęto w Katowicach w okresie międzywojennym, ale podczas wojny Niemcy rozebrali powstający budynek jako symbol polskości). "Wielkie otwarcie", jak to ujęła, odbędzie się w maju lub czerwcu 2015 roku. O konkretnej dacie jeszcze nie zdecydowano. "Zdążymy" - zapewniała.
Jak informował w czerwcu naczelnik wydziału kultury Urzędu Marszałkowskiego Przemysław Smyczek, Muzeum Śląskie musi zostać otwarte w drugim kwartale przyszłego roku. "Terminy", na które się powoływał wynikają, jak tłumaczył, z dofinansowania budowy nowej siedziby ze środków unijnych oraz zapisanych w projekcie wskaźników, które "trzeba spełnić".
Dyrektor Muzeum Śląskiego Alicja Knast: placówka "jest w tej chwili, w sensie infrastruktury, w randze porównywalnej do muzeów narodowych", "ma rangę krajową"
Budowę nowej siedziby Muzeum Śląskiego realizowano od lipca 2011 roku. Wśród nowych obiektów znalazł się m.in. nowy gmach główny muzeum składający się z kondygnacji naziemnych i podziemnych. W kompleksie znajdują się również dawne obiekty pokopalniane, w tym m.in. dawny magazyn odzieżowy, dawna maszynownia, wieża wyciągowa szybu "Warszawa". Wartość projektu to ponad 324 mln zł, w tym 85 proc. to dofinansowanie ze środków unijnych. Pozostała część to wkład własny samorządu województwa śląskiego. Projekt uzyskał również dofinansowanie ze środków ministra kultury i dziedzictwa narodowego w wysokości 2,3 mln zł.
Zdaniem Knast, Muzeum Śląskie "jest w tej chwili, w sensie infrastruktury, w randze porównywalnej do muzeów narodowych", "ma rangę krajową".
Nowa siedziba to kompleks o 25 tys. m kw. powierzchni użytkowej, z czego wystawy (w podziemnych kondygnacjach) zajmą ok. 6 tys. m kw. Pokazywanych tam będzie kilka stałych wystaw: galerie malarstwa polskiego, wystawy plastyki nieprofesjonalnej, śląskiej sztuki sakralnej, a także po raz pierwszy w historii placówki, stała wystawa historii Górnego Śląska. W 2012 roku w związku z wyłonieniem projektu scenariusza tej stałej wystawy niektóre środowiska zarzuciły eksponowanie niemieckich i regionalnych wątków w historii Śląska, kosztem polskich tradycji.
Odpowiadając na pytania dziennikarzy dotyczące koncepcji muzealnej, Knast powiedziała, że celem tej wystawy będzie prezentacja bogactwa tego regionu. "Widz ma wyjść z przekonaniem, że historia Śląska jest niejednoznaczna, trudna, ale piękna". Zaznaczyła, że przed jej otwarciem zostanie przeprowadzona "procedura recenzji". "Mam też nadzieję, że mała ilość czasu nie wpłynie na jakość i mam też nadzieję, że docelowo Ślązacy się odnajdą, a ludzie spoza Śląska w końcu zrozumieją Śląsk" - podkreśliła.
Dodała również, że nowy obiekt będzie nie tylko miejscem "gromadzenia eksponatów, ale i kreacji". "Chcę, żeby wszyscy mówili: +to jest nasze muzeum+" - podkreślała.
Od środy Knast kieruje również Muzeum Górnośląskim w Bytomiu. Zarząd woj. śląskiego planuje włączyć go w strukturę Muzeum Śląskiego, ale jak dotąd nie zapadły ostateczne decyzje w tej sprawie. Według nowej dyrektor bytomskie muzeum "ma o wiele większy potencjał, jeśli chodzi o oddziaływanie" przy tych zasobach i ofercie, "tylko musi nad tym bardzo mocno popracować".
Alicja Knast, członek Międzynarodowej Rady Muzeów - International Council of Museums (ICOM), znana jest z kierowania dużymi projektami muzealnymi - pracowała jako kurator-manager projektu związanego z realizacją stałej ekspozycji w Muzeum im. Fryderyka Chopina w Warszawie, była też dyrektorem generalnym wystawy głównej Muzeum Historii Żydów Polskich w Warszawie. Ukończyła muzykologię na Wydziale Historycznym Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. W swej karierze zawodowej pracowała na stanowisku adiunkta w Muzeum Narodowym w Poznaniu. Wykładała w London Metropolitan University, była pracownikiem naukowym University of Plymouth oraz stypendystką Metropolitan Museum w Nowym Jorku. Odpowiadała za rozwój Muzeum Fryderyka Chopina oraz za utworzenie nowej instytucji kulturalnej w ramach Narodowego Instytutu Fryderyka Chopina. (PAP)
ktp/ dym/