Wspólna modlitwa Żydów i chrześcijan oraz złożenie zniczy przy ruinach krematorium IV w byłym niemieckim obozie Auschwitz II-Birkenau to ostatni akord głównej uroczystości 78. rocznicy jego wyzwolenia Auschwitz.
W ceremonii uczestniczyli duchowni i byli więźniowie, których na uroczystość przybyło osiemnaścioro.
Do modlitwy wezwał wszystkich dźwięk szofaru, czyli barani róg używany przez Żydów podczas wydarzeń religijnych. Ten dźwięk oznacza wezwanie do nawrócenia się. Symbolizuje też zwycięstwo nad złem.
W Auschwitz Niemcy zgładzili co najmniej 1,1 mln ludzi, głównie Żydów, a także Polaków, Romów, jeńców sowieckich i osób innej narodowości.
Przed ruinach krematorium, będącym narzędziem używanym w masowej zagładzie Żydów, zabrzmiały kadisz i żałobna modlitwa "El male rachamim". Zmówił je Naczelny Rabin Polski Michael Schudrich. Słowami modlitwy "Wieczny odpoczynek" dusze ofiar wspominali przewodniczący komitetu Konferencji Episkopatu Polski ds. dialogu z judaizmem abp Grzegorz Ryś i biskup pomocniczy katolickiej diecezji bielsko-żywieckiej Piotr Greger. Modlił się przedstawiciel polskiego Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego ks. Hieromnich Aleksander.
Zwierzchnik diecezji cieszyńskiej Kościoła luterańskiego bp Adrian Korczago prosił, by Bóg wspomógł „byśmy czerpiąc naukę z przeszłości, przezwyciężali w sobie wszelką niechęć do drugiego człowieka”. „Powstrzymaj tyranów! Ich barbarzyńskie szaleństwo. Połóż kres wojnom. Motywuj nas do życia w pokoju, zgodzie i miłości. Amen” – modlił się bp Korczago.
Duchowni różnych wyznań oraz rabin wspólnie wyrecytowali też Psalm 42.
Po modlitwie uczestnicy uroczystości złożyli znicze na ruinach krematorium IV. Jako pierwsi uczynili to byli więźniowie, a później m.in. przedstawiciel prezydenta RP minister Wojciech Kolarski, wicemarszałkowie Sejmu Małgorzata Gosiewska i Piotr Zgorzelski, wicemarszałek Senatu Michał Kamiński, reprezentujący Stany Zjednoczone mąż wiceprezydent Kamali Harris – Douglas Emhoff, a także przedstawiciele innych krajów.
Modlitwy poprzedziła ceremonia rocznicowa, w której uczestniczyło 18 byłych więźniów, a także duchowni i przedstawiciele różnych krajów.
Na oficjalne uroczystości nie zostali zaproszeni przedstawiciele Rosji. To wynik agresji tego państwa na sąsiednią Ukrainę. Nieoficjalnie PAP dowiedziała się, że przedstawiciele rosyjskiej placówki dyplomatycznej złożyli w piątek - w formie prywatnego upamiętnienia - kwiaty na zborowej mogile czerwonoarmistów, którzy byli więźniami Auschwitz. Znajduje się ona na terenie Miejsca Pamięci.
Niemcy założyli obóz Auschwitz w 1940 r., aby więzić w nim Polaków. Auschwitz II-Birkenau powstał dwa lata później. Stał się miejscem zagłady Żydów. W kompleksie obozowym funkcjonowała także sieć podobozów. W Auschwitz Niemcy zgładzili co najmniej 1,1 mln ludzi, głównie Żydów, a także Polaków, Romów, jeńców sowieckich i osób innej narodowości.
27 stycznia 1945 r. żołnierze Armii Czerwonej otworzyli bramy obozu. Skrajnie wyczerpani więźniowie, których było w nim jeszcze ok. 7 tys. - w tym pół tysiąca dzieci - witali ich jako wyzwolicieli.
27 stycznia obchodzony jest na świecie jako Międzynarodowy Dzień Pamięci o Ofiarach Holokaustu. (PAP)
Autor: Marek Szafrański
szf/ dki/