Z publikowanych corocznie badań Instytutu Statystyki Kościoła Katolickiego wynika, że zmienia się w Polsce model religijności – z dziedziczonej w religijność wyboru. Przez to staje się ona bardziej subiektywna, co przekłada na praktyki religijne – wskazuje o. dr Marcin Lisak OP.
W czwartek ISKK opublikował wyniki badań dot. niedzielnych praktyk religijnych (dominicantes i comunicantes). Wynika z nich, że 2019 roku w mszach św. uczestniczyło 36,9 proc. wiernych; 16,7 proc. przystępowało do komunii; na lekcje religii w placówkach edukacyjnych uczęszczało 87,6 proc. uczniów. Badań, przeprowadzono jesienią 2019 r. we wszystkich parafiach na terenie całej Polski.
Jak zauważył dyr. Instytutu Statystyki Kościoła Katolickiego pallotyn ks. dr Wojciech Sadłoń, są to dane prezentujące Kościół przed wejściem w epidemię, która ma swoją dynamikę i uruchomia pewne procesy oraz je potęguje.
W raporcie czytamy, że liczba sióstr wynosiła w 2019 roku 17,2 tys. skupionych we 2,1 tys. wspólnotach zakonnych, zaś liczba zakonników oraz członków stowarzyszeń życia apostolskiego wynosiła łącznie 11,2 tys. Wśród zakonników 8,9 tys. (80,0 proc.) stanowili prezbiterzy (posiadający święcenie kapłańskie). "Liczba zakonnic i kapłanów zakonnych ustabilizowała się, zaś braci zakonnych od dłuższego czasu spada" - dodał ks. Sadłoń w czasie konferencji prezentującej dane.
Socjolog dominikanin o. dr Marcin Lisak zwrócił uwagę, że istnieje różnica między deklaracjami badanych, a faktycznymi postawami.
Zwrócił uwagę, że w przeciągu ostatnich czterech dekad wskaźnik dominicantes z 55 proc. powoli spadał do ok. 37 proc. "W 1982 roku w czasie stanu wojennego odnotowywano w Polsce najwyższe wskaźniki dominicantes 57 proc. W 1990 roku, czyli tuż po przemianach ustrojowych w 1989 roku wynosił 50 proc., w roku 2000 - 48 proc., rok po śmierci Jana Pawła II w 2006 roku - 45 proc., w 2010 zmalał do 41 proc., a od 2013 roku utrzymuje się poniżej poziomu 40 proc. W ostatnich latach oscyluje w granicach 37-38 proc. To pokazuje, że spadek wbrew temu, co się nieraz mówi nie był szybki, ale rozłożony w czasie" - powiedział o. dr Lisak.
W ocenie socjologa, "polska religijność katolicka jest religijnością różnych prędkości". "Jest ona mocno zróżnicowana pod względem regionalnym. Diecezje takie jak: tarnowska, przemyska, rzeszowska, krakowska mają wyniki dominicantes sięgają w granicach 50-70 proc. Natomiast w Polsce północno-zachodniej, czyli w diecezjach szczecińsko-kamieńskiej i koszalińsko-kołobrzeskiej uczestnictwo wiernych w mszach św. niedzielnych sięga 20-30 proc." - zwrócił uwagę o. dr Lisak.
Wspomniał również, że z badań wynikają bardzo duże różnice w religijności między obszarami wiejskimi a mocno zurbanizowanymi. "Wskaźniki w diecezjach mocno zurbanizowanych, takich jak np. łódzka (23,6 proc.), są zbliżone do bardziej religijnych państw Europy Zachodniej" - powiedział socjolog.
Powiedział, że zmienia się model religijności, z dziedziczonej w religijność wyboru. Przez to staje się ona bardziej subiektywna, co się przekłada na praktyki religijne, a więc uczestnictwo w mszach świętych" - podsumował o. dr Lisak.
Instytut Statystyki Kościoła Katolickiego od roku 1972 prowadzi badania socjologiczno-statystyczne na temat religijności w Polsce. W 1979 roku rozpoczął badanie niedzielnych praktyk religijnych (dominicantes i communicantes). W wybraną niedzielę października lub listopada we wszystkich parafiach w Polsce liczeni są wierni. Wyniki tych badań są dokumentowane i służą, jako dodatkowy materiał w badaniach nad polską religijnością (PAP)
Autor: Magdalena Gronek
mgw/ krap/