Od tajemniczego nadawcy z Kanady otrzymaliśmy list i przesyłkę zawierającą12 oryginalnych niderlandzkich płytek ceramicznych, które w XVII w. zdobiły Łaźnię i zaginęły w czasie wojny- powiedziała PAP rzeczniczka Muzeum Łazienki Królewskie Agata Zawora. Cenne dekoracje są prezentowane do 1 września.
„Od tajemniczego nadawcy z Kanady otrzymaliśmy list i 12 oryginalnych niderlandzkich płytek ceramicznych, które w XVII wieku zdobiły wnętrza Łaźni. Mogliśmy je pokazać na wystawie poświęconej założycielowi Łazienek, Stanisławowi Herakliuszowi Lubomirskiemu. Kafelki, które otrzymaliśmy, zaginęły w czasie wojny. Prawdopodobnie przetrwały pożar pałacu w 1944 roku” – powiedziała w poniedziałek PAP rzeczniczka Muzeum Łazienki Królewskie Agata Zawora.
„W czasie wojny lub bezpośrednio po niej kolekcja rozproszyła się. Brakujące płytki zrekonstruowano dopiero po wojnie. Odzyskane elementy pierwotnego wystroju Łaźni są dla nas niezwykle cenne zabytkami. Muzeum prezentuje je na wystawie czasowej `Sztuka dobrego myślenia. Dziedzictwo Stanisława Herakliusza Lubomirskiego`, poświęconej twórcy pawilonu Łaźni, a zarazem założycielowi Łazienek Królewskich” – wyjaśniła.
Odzyskane niedawno ceramiczne płytki zostały wytworzone między 1690 a 1700 rokiem, prawdopodobnie w wytwórni w Utrechcie w Niderlandach. „To niezwykle cenne eksponaty – zwłaszcza, że obiekty pochodzące z najwcześniejszego okresu w historii Łazienek Królewskich rzadko pojawiają się na antykwarycznym rynku. Dla tak unikalnych eksponatów warto odwiedzić wystawę `Sztuka dobrego myślenia`” - dodała.
Pokoje Bachusa i Kąpielowy to pomieszczenia dawnej Łaźni – pawilonu, który w XVII wieku wybudował Stanisław Herakliusz Lubomirski. Stylistyka zachwyciła jego późniejszego właściciela – króla Stanisława Augusta. Postanowił on zachować Łaźnię, za to rozbudować ją w swój prywatny pałac, przy zachowaniu większości dekoracji.
Pokryte szkliwem łazienkowskie płytki ceramiczne chroniły ściany budynku przed wilgocią i pełniły funkcję estetyczną. Zdobione są motywami drzew i pasterzy. Według historyków sztuki takie kafelki stały się znakiem statusu materialnego gospodarza, a modę zapoczątkował francuski dwór w Wersalu. Zawora podkreśliła, że „Lubomirski również nie omieszkał umieścić dekoracyjnych płytek w swojej Łaźni. To tu zapraszał wpływowych gości, by prowadzić z nimi dyskusje”.
Do 1 września br. płytki oraz inne eksponaty wystawy „Sztuka dobrego myślenia” będą dostępne w gablocie w Pokoju Bachusa w Pałacu na Wyspie.(PAP)
autor: Maciej Replewicz
mr/ aszw/