Zaproś mieszkającego w Polsce cudzoziemca na Wielkanoc - apeluje Instytut Myśli Schumana, który w zeszłym roku zorganizował już po raz drugi analogiczną akcję wigilijną. W "Wigilii bez granic" wzięło udział ok. 3 tys. osób. "Wielkanoc bez granic" ma na celu integrację cudzoziemców w duchu chrześcijańskim.
Prezes Instytutu Myśli Schumana prof. Zbigniew Krysiak, przypomniał, że w organizowanej w zeszłym roku po raz drugi akcji "Wigilia bez granic" wzięło udział ok. 3 tys. osób - Polaków i cudzoziemców, którzy zostali zaproszeni do polskich rodzin na świąteczny wieczór. "Ten projekt ma na celu integrację w duchu chrześcijańskim przebywających w Polsce cudzoziemców z polskim społeczeństwem. Ma to służyć budowaniu relacji pomiędzy Polakami i cudzoziemcami oraz ich wrastaniu w polską kulturę" - mówił Krysiak podczas środowej konferencji prasowej w Warszawie.
Jak powiedział projektodawca akcji, wiceprezes Instytutu Myśli Schumana Ryszard Krzyżkowski, obecnie w Polsce przebywa niemal milion cudzoziemców, którzy przyjechali tu do pracy, oraz ok. 70 tys. zagranicznych studentów. Akcja, w ramach której Polacy zapraszają ich na święta do swoich domów na kolację czy obiad ma służyć nie tylko pokazywaniu cudzoziemcom polskiej tradycji, ale też nawiązywaniu z nimi bezpośrednich kontaktów.
Pierwsza "Wigilia bez granic", która odbyła się dwa lata temu, miała charakter raczej symboliczny - zaangażowało się w nią około 300 osób. Podczas konferencji poinformowano, że w zeszłym roku uczestników było już 10 raz więcej, przy czym więcej było Polaków chcących zaprosić cudzoziemca niż osób z zagranicy, którzy chcieliby w takim przedsięwzięciu uczestniczyć.
W zamierzeniu organizatorów spotkanie z cudzoziemcami powinno być początkiem dłuższej znajomości. Fundacja pomaga utrzymać nawiązany podczas pierwszego spotkania kontakt, zorganizować kolejne spotkania. Niekiedy przeradzają się one we współpracę, tak jak stało się w przypadku pary Polaków, która w 2016 roku przyjęła na wigilii parę z Turcji. Okazało się, że pracują w tej samej branży i spotkanie zaowocowało wspólnymi interesami.
Cudzoziemców do swojego domu zaprosił na zeszłoroczną wigilię Marcin Przeciszewski, dyrektor Katolickiej Agencji Informacyjnej. Jak mówił na środowym spotkaniu, był to studenci - Hindus i Wietnamka. Święta wspomina bardzo dobrze - goście zainteresowani byli tekstami kolęd, które śpiewały przy dźwiękach gitary dzieci, podobał im się też zwyczaj dzielenia się opłatkiem.
"Migracja ludności w świecie będzie się coraz bardziej nasilała. Różne są przyczyny migracji, jak również różne mogą być jej skutki, także te negatywne, jeżeli nie stworzy się odpowiedniego modelu inkulturacji cudzoziemców, co możemy obserwować w Europie Zachodniej (...). Od nas w dużej mierze zależy, czy pokierujemy tym procesem w sposób odpowiedni, czy też zrodzi poważne problemy. Instytut Myśli Schumana inspirowany życiem jednego z Ojców Założycieli Wspólnoty Europejskiej, Sługi Bożego Roberta Schumana, pragnie włączyć się aktywnie w poszukiwanie rozwiązań dla tego typu współczesnych wyzwań" - mówił Krysiak. Jak przypomniał, Robert Schuman w okresie powojennym działał na rzecz przywrócenia i utrwalenia pokoju między narodami, łączył ludzi, instytucje, regiony i strefy ekonomiczne.
Cudzoziemcy i rodziny polskiej chętne do wzięcia udziału w "Wielkanocy bez granic" będą mogły spotkać się przed świętami i doprecyzować zaproszenie. Szczegółowe informacje o takich spotkaniach będą umieszczane na stronie www.WielkanocBezGranic.com, tam też można zgłosić swój udział w akcji wypełniając formularz. (PAP)
aszw/ jw/