Pomnik Sidur Przechodniów, w formie Gwiazdy Dawida z umieszczonymi na jej ścianach historycznymi macewami, powstał przy cmentarzu żydowskim w Gorlicach. Upamiętnia Żydów, którzy przed II wojną światową stanowili blisko połowę mieszkańców miasta.
„Każdemu zmarłemu należy się szacunek i upamiętnienie. Jest to także lekcja historii, że kiedyś prawie połowa mieszkańców naszego miasta była pochodzenia żydowskiego, a dzisiaj ich już tu nie ma, niewiele pozostało też śladów po nich” - powiedział PAP w niedzielę burmistrz Gorlic Rafał Kukla.
„Sidur” to w religii judaistycznej książka zawierająca modlitwy odmawiane w dni powszednie i w zwykłe soboty zarówno w domu, jak i w synagodze. Gorlicki Sidur Przechodniów - Latarnia Nieobecnych ma ściany w rzucie odzwierciedlającym kształt Gwiazdy Dawida, z belkami wieńczącymi ściany tworzącymi dwa przenikające się trójkąty równoboczne z czterema otwartymi wejściami. Na jego ścianach umieszczono zabytkowe macewy. Pomnik wybudowano przed bramą cmentarza żydowskiego przy ul. Stróżowskiej, a nie w jego obrębie, co wynika z prawa religijnego judaizmu.
Jak podkreślił burmistrz, na ścianach pomnika umieszczono kilkadziesiąt starych macew, które w 2015 roku zostały wydobyte spod podłogi nieistniejącego już budynku synagogi Beszt przy ul. Strażackiej. Do tej pory były one złożone za bramą gorlickiego cmentarza żydowskiego.
„Dzięki takiemu wyeksponowaniu te płyty nagrobne zostały upamiętnione, właściwie uszanowane i znalazły godne miejsce na ścianach pomnika” - zaznaczył burmistrz, przypominając, że wszystkie prace były wykonane w uzgodnieniu z gminą żydowską i konserwatorem zabytków.
„Sidur Przechodniów, to miejsce pamięci o naszych sąsiadach, znajomych, przyjaciołach, ludziach którzy bezpowrotnie zniknęli z Gorlic. Miejsce, stworzone po to, aby pamięć o naszej wspólnej historii i strasznych wydarzeniach II wojny światowej, nigdy nie zginęła” - wskazał przedstawiciel miasta.
Pomnik wykonano w ramach projektu "Gorlice. Przeszłość/Przyszłość – żydowska historia ocalona", na realizację którego miasto pozyskało dotację z Ministerstwa Spraw Zagranicznych w wysokości 105 tys. zł. Całkowita wartość przedsięwzięcia to prawie 360 tys. zł. W jego ramach zrealizowano również m.in. kino plenerowe oraz wykłady i warsztaty online. Zaplanowano także stworzenie znikającego muralu „Ślady nieobecnych”, widocznego jedynie podczas deszczu. Partnerem zadania jest United Gorlice Society z Nowego Jorku.
Jak przypominają przedstawiciele Gorlic, przed II wojną światową Żydzi stanowili blisko połowę mieszkańców tego miasta. Posiadali synagogi, domy modlitwy, biblioteki, stowarzyszenia, itp. Życia nie koncentrowali wyłącznie wśród „swoich”, ale stanowili część całej społeczności, biorąc czynny udział w życiu miasta, chociażby przy jego odbudowach.(PAP)
autor: Rafał Grzyb
rgr/ amac/