Srebrna papierośnica, pamiątka rodowa po jednej z żydowskich rodzin z Tykocina - została styczniowym zabytkiem miesiąca Muzeum Podlaskiego w Białymstoku. Rodzina została zamordowana podczas zagłady Żydów tykocińskich w 1941 roku.
Akcja "Zabytek miesiąca" została zapoczątkowana w Muzeum Podlaskim w 2021 r. Ma przybliżać historię przedmiotów ze zbiorów, których na co dzień nie można oglądać. Eksponaty prezentowane są w głównym holu głównej siedziby muzeum – w Ratuszu w Białymstoku. Zmieniają się co miesiąc.
W styczniu można zapoznać się ze srebrną papierośnicą, z Austro-Węgier (1867-1918), znajdującą się na co dzień w zbiorach Muzeum w Tykocinie gromadzącego pamiątki po żydowskiej społeczności - poinformowało w środę Muzeum Podlaskie, którego oddziałem jest Muzeum w Tykocinie.
Muzealnicy przybliżając historię przedmiotu wskazali, że papierośnica należała do żydowskiej rodziny Rubinfeldów z Tykocina.
"W przeddzień zagłady Żydów tykocińskich (miała miejsce 25-26 sierpnia 1941 roku - PAP) Wacław Białowarczuk – +Sprawiedliwy wśród Narodów Świata+ – zaoferował im pomoc w ukryciu się. Rubinfeldowie jednak odmówili; mieli powiedzieć: +co będzie wszystkim, to będzie i nam+. Poprosili tylko Białowarczuka, by powiadomił o ich losie rodzinę mieszkającą we Lwowie. W dowód prawdomówności miał okazać otrzymaną oksydowaną papierośnicę – rodową pamiątkę" - podało muzeum.
Przekazało też, że rodzina Rubinfeldów została zamordowana w Lesie Łopuchowskim znajdującym się kilka kilometrów za Tykocinem. W lesie znajdują się zbiorowe mogiły, gdzie spoczywają szczątki ofiar zamordowanych 25 i 26 sierpnia 1941 roku. Zginęło wówczas ok. 2,5 tys. tykocińskich Żydów.
Po zakończeniu II wojny światowej Wacław Białowarczuk - jak podało muzeum - nie odnalazł bliskich Rubinfeldów.
Pamiątka rodowa Rubinfeldów to kieszonkowa srebrna papierośnica zdobiona motywami roślinnymi. Z zewnątrz widoczne są pozostałości masy perłowej w kolorze czarnym. Zdobiony jest stylizowanym kartuszem z monogramem WB. Wewnątrz umieszczona jest gumka do przytrzymywania papierosów oraz znaki złotnicze.
W ramach akcji "Zabytek miesiąca" prezentowano dotychczas m.in. ceramiczną plakietę z wizerunkiem twarzy Józefa Piłsudskiego, datowaną na lata 30. ubiegłego wieku. W kolejnych miesiącach – m.in. przedwojenną figurę fajansową Niedźwiedź, srebrną lampę chanukową z 1875 r., ikonę Matki Bożej Pocieszenia z ok. 1500 r., radio z getta w Bielsku Podlaskim, średniowieczny naszyjnik odkryty w podlaskiej miejscowości Czarna Wielka, łyżkę należąca do zesłańca syberyjskiego czy książkę z biblioteki Izabeli Branickiej.
Muzeum Podlaskie w Białymstoku to największa taka instytucja w regionie. Jest placówką kultury prowadzoną przez samorząd województwa. W skład muzeum, oprócz siedziby głównej w Ratuszu, wchodzi osiem jej oddziałów, m.in. Muzeum Ikon w Supraślu i Muzeum Wnętrz Pałacowych w Choroszczy. Nowym oddziałem jest Muzeum Fotografii Wiktora Wołkowa i powstające muzeum w Okopach, upamiętniające pochodzącego z tej wsi ks. Jerzego Popiełuszkę.(PAP)
autorka: Sylwia Wieczeryńska
swi/ dki/