Dyrektor Muzeum Getta Warszawskiego Albert Stankowski odsłonił dwie tablice w miejscach pamięci związanych z zagładą ludności żydowskiej z getta warszawskiego. Znalazły się one na budynku przy ul. Stawki 10 i na zabytkowym ogrodzeniu przy ul. Niskiej, w pobliżu miejsca, gdzie do 1943 r. stały budynki 23 i 25.
"Misją Muzeum Getta Warszawskiego jest przywracanie i zachowywanie pamięci o ofiarach nazistowskiego terroru. Dziś, w Międzynarodowym Dniu Pamięci o Ofiarach Holokaustu odsłoniliśmy przygotowane przez nasze muzeum dwie tablice w miejscach związanych z zagładą ludności żydowskiej. Są one nowymi punktami na warszawskim Szlaku Pamięci" - powiedziała PAP rzeczniczka Muzeum Warszawskiego Getta Katarzyna Brzezińska.
Pierwsza z tablic jest umieszczona na budynku przy ul. Stawki 10 (w czasie wojny - Stawki 21) Od 1941 r. działał tam tzw. punkt dla uchodźców żydowskich z innych miejscowości. Od maja 1942 r. mieściła się tu komenda oddziału SS nadzorującego w latach 1942-1943 deportacje z getta warszawskiego do obozu zagłady w Treblince oraz do niemieckich obozów na Lubelszczyźnie. Deportowanych Żydów gromadzono na jezdni i chodnikach dzisiejszej ul. Stawki, przy której wytyczono tzw. Umschlagplatz. Tu oczekiwali deportacji z Warszawy. W trakcie akcji deportacyjnej latem 1942 r., a następnie w pierwszej połowie 1943 r. z getta wywieziono ok. 300 tysięcy Żydów, z których większość nie przeżyła wojny.
Druga tablica znajduje się przy zabytkowym ogrodzeniu ul. Niskiej jest świadkiem historii getta warszawskiego. Znajdowało się ono na tyłach budynku, w którym od maja 1942 roku mieściła się komenda SS. Południowa strona Niskiej znajdowała się w granicach getta od jesieni 1940 r.
Przez ogrodzenie wykonano znane fotografie z okresu powstania w getcie warszawskim (1943), tłumionego przez esesmanów pod dowództwem SS-Brigadeführera Jürgena Stroopa, jako ilustracje raportu dla Reichsführera SS Heinricha Himmlera. "Zdjęcia wykonane podczas pacyfikacji getta są wstrząsającym świadectwem Zagłady" - tłumaczy rzeczniczka muzeum.
Widać na nich kamienice przy ulicy Niskiej 23 i 25 zniszczone w czasie powstania. Żydowscy mieszkańcy tych kamienic zginęli w pożarze lub śmiercią samobójczą wyskakując z górnych pięter kamienic. Na ogrodzeniu zachowały się przestrzeliny pochodzące z czasów drugiej wojny światowej.
"Obecnie w tym miejscu znajduje się budynek szkolny. To dla nas jest szczególnie ważne, bo głęboko wierzymy, że edukacja jest najlepszym sposobem na zachowanie pamięci o ofiarach Holokaustu. Chcemy przekazywać ją przyszłym pokoleniom, bo świadkowie tych tragicznych wydarzeń albo już odeszli albo właśnie odchodzą" – wyjaśnia Brzezińska.
Muzeum Getta Warszawskiego w Warszawie jest placówką muzealną w budowie. Działa od lutego 2018 r.(PAP)
autor: Maciej Replewicz
mr/ dki/