Dwukrotnie większa przestrzeń wystawiennicza i dostosowanie obiektu do potrzeb niepełnosprawnych – takie będzie efekt przebudowy i remontu konserwatorskiego krakowskiego Arsenału. W tym roku udało się zakończyć niezwykle czasochłonne prace konstrukcyjne.
W XVI-wiecznym Arsenale znajdującym się w ciągu murów miejskich nieopodal Bramy Floriańskiej ma być prezentowana sztuka starożytna z kolekcji Książąt Czartoryskich. Prace modernizacyjne obiektu rozpoczęły się wiosną tego roku.
"Wymieniliśmy strop nad piwnicą, drugi został wzmocniony przy użyciu włókien węglowych. Podbite są fundamenty. Kończymy powoli prace konstrukcyjne. Odnowiona została także górna część ceglanej elewacji zewnętrznej" – mówił kierownik budowy Tomasz Francuz. Dodał, że wymiana stropu była wykonywana "krok po kroku" i wymagała czasu, a dostarczenie ton betonu do ścisłego centrum Krakowa było wyzwaniem logistycznym.
W budynku gotowe są już także nowe schody i miejsce pod szyb windy.
Podczas prac pod Basztą Stolarską natrafiono na niezinwentaryzowane nigdy wcześniej pomieszczenie piwniczne, które obecnie jest zasypane gruzem. Ma ono zostać zbadane przez archeologów. Nie planuje się jego wykorzystania ani udostępniania. Przy wzmacnianiu posadowienia budynku odnaleziono cztery pochówki – ich dokładnym datowaniem mają się zająć specjaliści.
Układ i funkcja pomieszczeń w Arsenale po remoncie nie zmieni się: na parterze usytuowana będzie sala wystaw czasowych, na piętrze - galeria sztuki starożytnej. Ekspozycja zostanie powiększona o przestrzeń w dwóch basztach Stolarskiej i Ciesielskiej, w pierwszej powstanie gabinet numizmatów, w drugiej - gabinet archeologii pradziejowej. Jak podkreśla koordynator projektu Mariola Kulczyńska z Muzeum Narodowego, po modernizacji powierzchnia ekspozycyjna oraz użytkowa budynku zwiększą się niemal dwukrotnie. "Dzięki podwyższeniu stropów w piwnicach zyskaliśmy przestrzeń, w której będą szatnie i toalety oraz podręczny muzealny magazyn" – powiedziała Kulczyńska.
W styczniu ma się rozpocząć budowa nowego, czterospadowego dachu, który będzie odtworzeniem dachu zaprojektowanego przez architekta księcia Władysława Czartoryskiego – Maurycego Ouradou. Pod nim znajdą się pomieszczenia biurowe.
Prace w Arsenale potrwają do końca 2019 r. i będą kosztować ok. 18 mln zł. Są finansowane z dotacji Społecznego Komitetu Odnowy Zabytków Krakowa (SKOZK) oraz Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Po zakończeniu remontu jeszcze kilka miesięcy zajmie aranżacja wystawy i wyposażenie wnętrz. Dla zwiedzających Arsenał zostanie udostępniony w drugiej połowie 2020 r.(PAP)
autor: Małgorzata Wosion-Czoba
wos/aszw/