Złożeniem kwiatów pod pomnikiem Armii Krajowej w Białymstoku uczczono w poniedziałek obchodzony 27 września Dzień Podziemnego Państwa Polskiego. Święto to Sejm ustanowił w 1998 r.
Rano kwiaty złożył wojewoda podlaski Bohdan Paszkowski, przedstawiciel marszałka województwa podlaskiego oraz delegacja Instytutu Pamięci Narodowej w Białymstoku.
W południe kwiaty pod pomnikiem AK złożył także zastępca prezydenta Białegostoku Przemysław Tuchliński.
Naczelnik biura badań historycznych białostockiego oddziału Instytutu Pamięci Narodowej dr hab. Krzysztof Sychowicz podkreślił w rozmowie z dziennikarzami, że święto Podziemnego Państwa Polskiego jest "niezwykle istotne".
"Kiedy mówimy o II wojnie światowej, o obu okupacjach, sowieckiej i niemieckiej, zazwyczaj mówimy o walce zbrojnej albo też obok działalności Związku Walki Zbrojnej, Armii Krajowej i innych formacji, wspominamy represje, które dotknęły ludność cywilną (...) natomiast zapominamy bardzo często o tym, że w tym samym czasie dzięki bardzo dobrej organizacji, właściwie dzięki rozwiniętej działalności konspiracyjnej, udało się stworzyć sieć instytucji, które były odpowiednikami tych działających przed wybuchem II wojny światowej, a jednocześnie świadczyły o ciągłości państwa polskiego" - zaznaczył Sychowicz. Dodał, że ta ciągłość działań administracyjnych - w kraju i na emigracji - była "przygotowywaniem się do odbudowy państwa polskiego".
Wojewoda podlaski Bohdan Paszkowski przypomniał, że początki polskiego państwa podziemnego miały miejsce w 1939 r. w okupowanej Warszawie, gdy powstała Służba Zwycięstwu Polsce, przekształcana potem w inne organizacje, aż do powstania Armii Krajowej. Zaznaczył, że nie można zapominać także o pionach cywilnych podziemia.
"Głównym celem utworzenia państwa podziemnego oprócz tego, żeby zachować ciągłość i łączność z polskimi władzami emigracyjnymi, była walka o niepodległość naszego kraju. Stąd też i te struktury wojskowe, stąd też i rozbudowane struktury przygotowujące odrodzenie polskiego życia administracyjnego, cywilnego, kulturalnego - mówił dziennikarzom wojewoda.
Paszkowski dodał, że taki dzień jak Święto Podziemnego Państwa Polskiego to przypominanie "wielkiego zbiorowego wysiłku" jakim była walka o niepodległość, bohaterstwa tych ludzi, refleksja nad "dramatycznymi kolejami historii" Polski. Mówił, że działania państwa podziemnego - także dla pokolenia "Solidarności" były też "podwaliną" w odzyskanie niepodległości w końcówce lat 80. XX w., inspiracją do działań na rzecz niepodległego państwa, bo pragnienie życia w wolnym państwie stanowi jest "istotą naszego narodu".
Uchwałę w sprawie ustanowienia Dnia Podziemnego Państwa Polskiego Sejm przyjął w 1998 r. aby wyrazić wdzięczność działaczom podziemia za narażanie własnego życia w walce o niepodległość Polski. Data święta odnosi się do powstania konspiracyjnej Służby Zwycięstwu Polsce, przekształconej potem w Związek Walki Zbrojnej, dalej w AK. (PAP)
autor: Izabela Próchnicka
kow/ dki/