Jeden z najsłynniejszych witraży Stanisława Wyspiańskiego "Apollo – system słoneczny Kopernika" zostanie zrekonstruowany przez specjalistów z krakowskiego Muzeum Witrażu. W tym celu sprowadzono z Niemiec wytwarzane według starych receptur "szkło katedralne".
Witraż jest elementem wystroju siedziby Towarzystwa Lekarskiego w Krakowie. Jak wyjaśnia Piotr Ostrowski z Muzeum Witrażu dziś w budynku znajduje się rekonstrukcja tego dzieła z 1972 r., oryginał został zniszczony w styczniu 1945 r.
"To skłoniło nas do podjęcia się ogromnego wyzwania, jakim jest odtworzenie tego witrażu według oryginalnego projektu Stanisława Wyspiańskiego. W świecie witraży +Apollo+ jest niczym +Dama z gronostajem+. To arcydzieło – niestety nieco zapomniane i schowane, bo znajduje się w miejscu, które nie jest ogólnodostępne" - mówił Ostrowski.
Dodał, że kiedy na początku lat 70. rekonstruowano witraż, nie było dostępu do szkła odpowiedniego rodzaju i koloru.
"Apollo – system słoneczny Kopernika" ("Apollo spętany") powstał na początku XX w. na zamówienie prezesa Towarzystwa Lekarskiego w Krakowie Juliana Nowaka. Przedstawia greckiego boga przywiązanego do liry i otoczonego przez przedstawione w sposób symboliczny planety Układu Słonecznego.
Pomysłodawcy przedsięwzięcia nazwanego "Apollo w budowie", chcą jak najbardziej zbliżyć się do oryginału: zarówno jeśli chodzi o rysunek, jak i kolorystykę. W bawarskim Waldsassen znaleźli hutę, która do dziś wytwarza szkło witrażowe według XIX-wiecznych receptur. Być może Stanisław Wyspiański, tworząc w 1904 r. "Apolla" dysponował materiałem z tego właśnie źródła.
Praca nie będzie łatwa. Witraż ma 343 cm wysokości i 146 cm szerokości. Składa się z 12 kwater i dziesiątek tysięcy drobnych szkieł.
"Przygotowujemy się już od kilku miesięcy. To jest witraż niepatynowany, budowany podobnie jak słynny +Bóg Ojciec+. Mamy płaską plamę czystego szkła i ołowianą linię. Dobór kolorystyczny materiału jest bardzo trudny" – tłumaczył Ostrowski.
W pierwszej partii z Niemiec przywieziono 18 m kw. szkła w kolorach od chłodnych żółcieni, przez karminy - na postać Apolla, po najróżniejsze odcienie błękitów, turkusów i fioletów budujących tło całej kompozycji. Większość tafli zostanie odłożona na bok, twórcy witrażu wykorzystają tylko fragmenty.
Witraż powstanie na podstawie oryginalnego projektu Wyspiańskiego udostępnionego przez Muzeum Narodowe w Krakowie. Do końca października ma być złożony w całość i oprawiony w ołów.
Po raz pierwszy witraż zostanie pokazany na wystawie "Wyspiański", która pod koniec listopada zostanie otwarta w gmachu głównym Muzeum Narodowego. Będzie to prezentacja znacznej części prac artysty z kolekcji muzeum. Obok malarstwa portretowego i pejzażowego zwiedzający zobaczą także rysunki ołówkiem, tuszem i węglem, projekty witraży autorstwa Wyspiańskiego oraz prace z innych dziedzin, którymi się zajmował.
Po zakończeniu wystawy "Apollo" będzie częścią ekspozycji stałej w Muzeum Witrażu. "Dzięki temu dzieło to będzie powszechnie dostępne dla publiczności" - podkreśla Piotr Ostrowski.
Projekt "Apollo w budowie" jest finansowany z środków Fundacji Muzeum Witrażu. Koszty trudno oszacować, ale są to kwoty sięgające setek tysięcy złotych.
Muzeum Witrażu funkcjonuje w siedzibie najstarszej, założonej w 1902 r., pracowni witraży w Krakowie. Kamienica przy al. Krasińskiego została wybudowana specjalnie na potrzeby zakładu, z którym współpracowali m.in. Stanisław Wyspiański, Józef Mehoffer, Henryk Uziembło i Karol Frycz.(PAP)
wos/ pat/