Dziedzictwo Bartoszewskiego jest niezbywalne i ono nie umrze. Z jego życia możemy czerpać naukę - jak żyć, aby służyć innym, jak pracować, aby Polska miała się jak najlepiej, jak działać na rzecz pojednania narodów - mówił podczas otwarcia wystawy poświęconej Bartoszewskiemu marszałek Senatu Tomasz Grodzki.
We wtorek w Senacie otwarto, przygotowaną przez Stowarzyszenie Skwer Władysława Bartoszewskiego, wystawę pt. "Bartoszewski 1922-2015. Pod prąd–Pamięć–Pojednanie". Ekspozycja prezentuje postać Bartoszewskiego, byłego ministra spraw zagranicznych, dyplomaty oraz historyka. Przedstawia te obszary działalności, które były dla niego najważniejsze.
Marszałek Senatu przypomniał, że to już druga wystawa w Senacie poświęcona Bartoszewskiemu. "Tamta była bardziej przeglądowa, ta pokazuje, jakie rafy, jakie przeszkody, jakie trudności musiał pokonywać prof. Bartoszewski, aby pozostać przyzwoitym i aby zbudować sobie gigantyczny autorytet. Autorytet, którego używał dla dobra Rzeczpospolitej, oddając ogromne zasługi w dziele pojednania między narodem niemieckim i polskim, w dziele budowania relacji między Izraelem i Polską, wielu innych inicjatyw, łącznie z edukowaniem młodzieży, dzięki której wiele jego słynnych powiedzonek, czasem dosadnych, czasem nawet odrobinę siarczystych, weszło do naszego codziennego języka" - powiedział marszałek Grodzki.
"Dziedzictwo pana profesora jest niezbywalne i ono nie umrze, bo z życia pana profesora możemy czerpać naukę - jak żyć, aby służyć innym, jak pracować, aby Rzeczpospolita miała się jak najlepiej, jak działać na rzecz pojednania narodów, na rzecz praworządności, poszanowania drugiego człowieka, zrozumienia dla mniejszości i wielu innych atrybutów i wartości, które wyznajemy, jako wspólnota wolnego świata" - wskazał Grodzki.
Podkreślił, że Bartoszewski jest dla wielu senatorów "wzorem, dlatego czcimy jego rok, dlatego przygotowaliśmy drugą wystawę poświęconą panu profesorowi".
Senator Bogdan Klich (KO), który był inicjatorem powstania wystawy, zwrócił uwagę na rolę Bartoszewskiego w budowaniu relacji międzynarodowych. "Jak mówił, to go słuchano. Jak działał, to podążano za nim. Każdy wiedział o tym, że zasadą Władysława Bartoszewskiego było to, że relacje pomiędzy państwami, rządami, prezydentami, władzami rozmaitych szczebli trzeba zbudować na skale a nie na piasku, że one muszą mieć solidną podstawę i że tą podstawą są relacje pomiędzy ludźmi, rozmaitymi instytucjami, uniwersytetami, NGO-sami, ale generalnie ludźmi dobrej woli i że ta piramida musi mieć trwałą podstawę" - wskazał senator KO.
Dodał, że według Bartoszewskiego "warunkiem dobrych relacji jest pojednanie, nie zapomnienie, ale pojednanie pomiędzy tymi, którzy byli wcześniej w konfliktach, albo wręcz byli wrogami". "To się odnosiło do relacji polsko-niemieckich. Władysław Bartoszewski podążał za głosem polskich i niemieckich biskupów z 1965 roku, ale też miał własne doświadczenia i te doświadczenia przekuwał na relacje osobiste i relacje między środowiskami. Tymi środowiskami, jak np. środowisko +Tygodnika Powszechnego+, środowisko +Więzi+, które robiło wszystko, aby ten związek pomiędzy Polakami a Niemcami, odbudować" - zwrócił uwagę senator.
Klich wskazał, że podobnie było w Austrii. "Jak przyjeżdżał do Wiednia, to go słuchano. To był ten głos, który brzmiał, jak przypomnienie. To był ten głos, którego nie dało się nie zauważyć" - podkreślił.
Przypomniał, że Bartoszewski "położył podwaliny pod relacje pomiędzy państwem polskim a państwem Izrael".
Prezes Stowarzyszenia Skwer Władysława Bartoszewskiego Mariusz Malinowski podziękował Senatowi za uchwalenie roku 2022 Rokiem Bartoszewskiego. "My ten rok nazywamy rokiem przyzwoitości, ponieważ przyzwoitość była tą wartością, którą Bartoszewski propagował i na wszystkich polach ta przyzwoitość przez niego propagowana, popierana, funkcjonowała" - powiedział.
Poinformował także, że stowarzyszenie organizuje 25 kwietnia w gmachu izby wyższej międzynarodową debatę pt. "Polityka i przyzwoitość". Przekazał, że w planach stowarzyszenia są również debaty ze środowiskiem prawników i mediów poruszające tematykę przyzwoitości.
Ekspozycję podzielono na trzy działy: "Pod prąd", "Pamięć" i "Pojednanie". Część pierwsza opowiada o działalności konspiracyjnej Władysława Bartoszewskiego w okupowanej Warszawie podczas II wojny światowej, druga obejmuje rozdział biografii dotyczy działań na rzecz pamięci ofiar prześladowań i okrucieństw popełnionych przez zbrodniarzy hitlerowskich. Część trzecią - "Pojednanie" - dotyczy kontaktów z ocalałymi Żydami po 1945 roku i czynnym sprzeciwie wobec wszelkich przejawów antysemityzmu w powojennej Polsce.
Wystawę zorganizowano w Senacie, w ramach uchwalonego przez Senat, roku 2022 Rokiem Władysława Bartoszewskiego. (PAP)
autor: Katarzyna Krzykowska
ksi/ dki/