W Gorzowie Wlkp. i Zielonej Górze uczczono we wtorek 79. rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego – największej akcji zbrojnej podziemia w okupowanej przez Niemców Europie. W obu stolicach woj. lubuskiego o godzinie 17 zawyły syreny, odbyły się również okolicznościowe zgromadzenia.
O godzinie 17 na gorzowskim cmentarzu komunalnym, przy pomniku pamięci Armii Krajowej rozpoczęły się uroczystości z ceremoniałem wojskowym. Odegrano hymn państwowy i odczytano apel pamięci. Była salwa honorowa i złożono kwiaty.
„To 79. rocznica największej bitwy partyzanckiej podczas II wojny światowej, podczas której nasze konspiracyjne wojska walczyły z niemieckim najeźdźcą. Nie byłoby tego wielkiego wydarzenia bez szczególnej determinacji, bez takiej szczególnej, niczym nie zachwianej woli niepodległości Polski, posiadania wolnej Ojczyzny, wolnego państwa, własnego państwa, a którym będzie można podejmować własne decyzje” – powiedział wojewoda lubuski Władysław Dajczak, który zorganizował uroczystości w Gorzowie.
Dodał, że w czasie uroczystości upamiętniających Powstanie Warszawskie chodzi o złożenie hołdu tym wszystkim, którzy z wielką determinacją i odwagą walczyli i oddali życie za wolną Polskę.
„Chcemy oddać hołd tym, którzy przeżyli to powstanie i po II wojnie światowej, zamiast odbierać należne nagrody, byli prześladowani, byli represjonowani. Ale też chcemy pamiętać, że to przesłanie tamtego pokolenia dla nas to jest właśnie, że nasza Polska, nasza Ojczyzna jest dzisiaj dla na nas największą i najważniejszą wartością i to wiąże nasze pokolenie i to wiąże tych, którzy przyjdą po nas” – zaznaczył Dajczak.
W Zielonej Górze obchody rocznicowe zorganizowano przy obelisku poświęconym Żołnierzom Armii Krajowej i Szarych Szeregów na cmentarzu komunalnym. Były okolicznościowe wystąpienia, złożenie wiązanek kwiatów i występ słowno-muzyczny w wykonaniu harcerzy i harcerek ZHP.
Powstanie Warszawskie wybuchło 1 sierpnia 1944 o godzinie 17. Do walki stanęło ok. 40-50 tys. powstańców. Planowane na kilka dni powstanie trwało ponad dwa miesiące. W czasie walk w stolicy zginęło ok. 18 tys. powstańców, a 25 tys. zostało rannych. Straty wśród ludności cywilnej były ogromne i wyniosły ok. 180 tys. zabitych. Pozostałych przy życiu mieszkańców Warszawy, ok. 500 tys., wypędzono ze zniszczonego miasta, które po powstaniu Niemcy niemal całkowicie zburzyli. (PAP)
autor: Marcin Rynkiewicz
mmd/ aszw/