Do 31 października można zgłaszać kandydatów do Nagrody Jana Rodowicza "Anody". To wyróżnienie dla osób, które bezinteresownie robią wyjątkowe rzeczy dla innych, "współczesnych superbohaterów". Statuetki zostaną wręczone 7 marca 2015 r.
"Muzeum Powstania Warszawskiego już po raz czwarty pragnie uhonorować współczesnych bohaterów - ludzi, którzy nie muszą walczyć w obronie podstawowych wartości, lecz mogą je urzeczywistniać w wolnej Polsce. Prestiżowe wyróżnienie przyznawane jest w dwóch kategoriach: za postawę życiową stanowiącą wzór do naśladowania oraz za wyjątkowy czyn" - przypomniała Anna Kotonowicz, rzeczniczka Muzeum Powstania Warszawskiego, które organizuje konkurs.
Kandydatów i - jak zaznacza muzeum - "powstańców czasów pokoju", można zgłaszać do 31 października br. za pośrednictwem strony internetowej www.anoda.org. Zgłoszenia są przyjmowane od osób prywatnych, a także od organizacji i instytucji publicznych. Statuetki zostaną wręczone 7 marca 2015 r. w 92. rocznicę urodzin Jana Rodowicza "Anody". Wyboru nominowanych i laureatów dokonuje kapituła nagrody, w której skład wchodzą m.in. siostra Małgorzata Chmielewska, aktorka Anna Dymna, reżyser Mariusz Malec, scenograf Krystyna Zachwatowicz-Wajda i członkowie rodziny "Anody".
W poprzedniej, trzeciej edycji, laureatem nagrody został Adam Hryciuk - nastolatek, który uratował z rzeki dwoje tonących dzieci. Jako jedyny, przy wsparciu stojących na brzegu dwóch kolegów, pospieszył na ratunek, mimo że w tym miejscu kąpało się i wypoczywało wiele osób. Za "całokształt dokonań i postawę życiową" nagrodzono także Marcina Sienkiewicza i Piotra Dudka. Obaj jeżdżą na wózkach inwalidzkich i działają w Fundacji Pomocy Osobom Niepełnosprawnym. Pomagają innym niepełnosprawnym, prowadzą zajęcia integracyjne w świetlicach, szkołach oraz w ośrodkach sportu i kultury.
Nagroda upamiętnia postać Jana Rodowicza - żołnierza batalionu "Zośka" Armii Krajowej, uczestnika akcji pod Arsenałem, po wojnie studenta architektury, aktywnie zaangażowanego w zachowanie pamięci o powstaniu, który zmarł w 1949 r. w wyniku brutalnego śledztwa po aresztowaniu przez UB. Rodowicz jest kawalerem Orderu Virtuti Militari, dwukrotnie odznaczonym Krzyżem Walecznych oraz pośmiertnie Krzyżem Wielkim Orderu Odrodzenia Polski.
"Szukałem w nim jakichś cech herosa. I nie znalazłem. To ciągle był ten sam uśmiechnięty, pogodny i łagodny Janek. (....) Może tylko gdzieś, na samym dnie jego uśmiechu, czaiły się te stalowe błyski, właściwe ludziom, którzy przemaszerowali przez piekło" – wspominał Jan Suzin, znany prezenter telewizyjny i kolega Rodowicza ze studiów na Politechnice Warszawskiej.
Nagroda Rodowicza promowana jest w ogólnopolskich mediach. Spoty radiowe i telewizyjne można posłuchać i obejrzeć na stronie internetowej muzeum. Kampanii towarzyszą także działania internetowe i kampania plakatowa w Warszawie. (PAP)
nno/ agz/