18.10.2022–18.10.2022
Muzeum Powstania Warszawskiego zaprasza na premierę najnowszej swojej publikacji - „Leksykonu oddziałów Powstania Warszawskiego”. Spotkanie odbędzie się 18 października, godz. 18.00 – w Sali pod Liberatorem w MPW.
Gdzie walczył rtm. Pilecki? Jaki oddział nosił naszywki z trupią czaszką? Skąd pochodziły słynne "panterki"? Skąd wzięła się nazwa Batalionu "Miotła"? Na te i setki innych pytań czytelnicy znajdą odpowiedzi w najnowszej publikacji Muzeum Powstania Warszawskiego.
"Leksykon oddziałów Powstania Warszawskiego" to najpełniejsze opracowanie polskich jednostek walczących w stolicy w sierpniu i we wrześniu 1944 r., a zarazem kompendium wiedzy na temat zrywu. Książka zawiera 106 haseł, które zostały opracowane przez zepoół historyków pod kierownictwem Katarzyny Utrackiej z Muzeum Powstania Warszawskiego. W składzie zespołu autorskiego – poza Utracką – znaleźli się Rafał Brodacki, dr Paweł Brudek i Michał Tomasz Wójciuk z MPW oraz dr Grzegorz Jasiński z Wojskowej Akademii Technicznej.
W każdym z haseł czytelnik znajdzie informacje o rodowodzie i szlaku bojowym poszczególnych batalionów i zgrupowań. Opisy wzbogacone zostały licznymi cytatami, mapami i emblematami jednostek. Narrację dopełniają zarówno fotografie z Powstania, jak i współczesne zdjęcia miejsc, budynków oraz eksponatów muzealnych związanych z historią danego oddziału. Jest to pierwsza książka w tak różnorodny i kompleksowy sposób prezentująca losy oddziałów, które w 1944 r. stanęły do walki.
"Za pomocą naszego leksykonu chcieliśmy pokazać różnorodność oddziałów powstańczych" – powiedziała PAP Katarzyna Utracka, zastępca kierownika Działu Historycznego MPW. "Kiedy myśli się o oddziałach walczących w Powstaniu, zazwyczaj każdy z nas ma w głowie bataliony +Zośka+ i +Parasol+. Natomiast inne oddziały - czasem mniej znane i nieco zapomniane – umykają z powszechnej świadomości. Co więcej, część z nich nie ma nawet monografii poświęconych ich dziejom" – wskazała Utracka. "W Muzeum Powstania Warszawskiego wobec tego narodził się pomysł, żeby przybliżyć w pigułce historię tych pozostałych oddziałów, choć jednocześnie nie chcieliśmy, aby to było wielotomowe wydawnictwo" – wyjaśniła.
Historyczka zwróciła uwagę, że celem autorów haseł nie było tylko przekazanie wiedzy encyklopedycznej. "Tego rodzaju publikacje już bowiem istnieją, m.in. +Wielka ilustrowana encyklopedia Powstania Warszawskiego+ czy leksykon +Warszawa walczy+". Każde hasło składa się z kilku elementów. Pierwszym jest emblemat danego oddziału, czyli znak graficzny identyfikujący poszczególne jednostki i środowiska kombatanckie, chociaż nie każdy oddział miał swój oficjalny logotyp. Większość emblematów powstała w czasach powojennych, ale były również takie, które istniały już w konspiracji. "Tak było chociażby w przypadku żołnierzy Dywizjonu Motorowego Obszaru Warszawskiego AK, którzy otrzymali od swojego dowódcy medalik-nieśmiertelnik na łańcuszku, zaprojektowany kilka miesięcy przed wybuchem zrywu. Oryginał znajduje się w zasobie MPW, a jego zdjęcie można obejrzeć w +Leksykonie+. W sierpniu i we wrześniu 1944 r. naszywki na czapkach nosili żołnierze z batalionów "Parasol" i "Czata 4"”. W przypadku pierwszego z nich był to parasol, a walczący w "Czacie 49" nosili naszywkę z literą "C" i liczbą "49" - powiedziała Katarzyna Utracka.
Kolejnym elementem hasła jest metryczka, która zawiera podstawowe informacje o oddziale, takie jak data sformowania, liczebność, dowódca, teren działania, a także straty i kwatera powstańcza. Najważniejszym elementem hasła jest syntetyczny tekst o historii i rodowodzie oddziału, z naciskiem na działalność w okresie Powstania, oraz biogram dowódcy.
Tekst uzupełniają również ciekawostki dotyczące danej grupy bojowej - są to zarówno krótkie informacje z serii "Czy wiesz, że…", jak i dłuższe opisy redut powstańczych czy eksponatów związanych z historią jednostki. Do haseł dołączono ponadto fragmenty relacji świadków i uczestników wydarzeń. Dopełnieniem hasła jest plan terenu działania oddziału i bibliografia najważniejszych publikacji, na których podstawie hasło zostało opracowane.
„W +Leksykonie+ chcieliśmy pokazać ponadto, jak żołnierze danych oddziałów wyglądali, jakie mieli umundurowanie lub charakterystyczne elementy stroju. Kiedy oglądamy albumy ze zdjęciami z czasu zrywu, często ich opisy ograniczają się do informacji, na jakiej ulicy fotografia została wykonana. Tym samym czytelnik nie wie, jaki oddział na tym zdjęciu widać" – zaznaczyła Utracka. Z lektury leksykonu czytelnik dowie się, że część oddziałów miała właśnie charakterystyczne elementy ubioru.
"Żołnierze plutonu +Rafałki+, który walczył na Powiślu, podczas Powstania nosili na rękawach charakterystyczne trójkąty z trupią czaszką. Oprócz tego na hełmach mieli namalowaną literę +R+ oraz dużych rozmiarów godło państwowe" – powiedziała historyczka. Specjalne oznaczenie miały też dwie grupy szturmowe wchodzące w skład batalionu "Chrobry I", którego żołnierze walczyli w Śródmieściu Północnym, a później na Starym Mieście. "Żołnierze grupy szturmowej +Lis I+ -oprócz biało-czerwonej opaski - nosili opaskę w kolorze zielonym z napisem +GS Lis I+, natomiast żołnierze grupy szturmowej +Lis II+ - naszywki w kolorze fioletowym z napisem +GS Lis II+" – wskazała Katarzyna Utracka. "Z kolei żołnierze batalionu +Ruczaj+ często nosili charakterystyczne koszule w kratkę. Jest to tak charakterystyczny element ubioru, że jak zobaczymy gdzieś zdjęcie ze Śródmieścia Południowego, na którym widać powstańców ubranych w koszule w kratkę, to już wiemy, że pochodzą oni z +Ruczaja+" – podkreśliła.
"W trakcie prac nad książką staraliśmy się znaleźć odpowiedź na pytanie, ile właściwie było jednostek biorących udział w Powstaniu" – wytłumaczyła Utracka. "Odpowiedź nie jest jednak łatwa, ponieważ armia powstańcza przechodziła różne reorganizacje i zmiany. Ponadto zryw objął nie tylko samą Warszawę, ale również powiat warszawski" – przypomniała historyczka. "To wszystko w strukturze Armii Krajowej tworzyło +Okręg Warszawa-AK+, który z kolei dzielił się na osiem obwodów, które mniej więcej odpowiadały dzisiejszym dzielnicom. W skład tych obwodów wchodziły zgrupowania, w skład zgrupowań – bataliony, natomiast w skład batalionów – kompanie i plutony. Nie sposób było zatem wszystkie te pododdziały opisać" – zastrzegła badaczka.
W leksykonie znajdziemy odpowiedzi na wiele nurtujących pytań, np. który oddział powstańczy był najliczniejszy. Okazuje się, że było nim zgrupowanie "Chrobry II". Przez jego szeregi przeszło ok. 3200 powstańców. "Co ciekawe, to zgrupowanie powstało właściwie ad hoc w pierwszych dniach sierpnia 1944 r. z połączenia grup i pojedynczych żołnierzy różnych podziemnych organizacji wojskowych. Jego szeregi zasilili też ochotnicy, głównie mieszkańcy Woli i Śródmieścia Północnego" – mówiła Utracka.
Twórcy haseł opisali zgrupowania i bataliony, jak również najważniejsze kompanie i plutony. "Nie sposób opisać wszystkie powstańcze kompanie i plutony, bo było ich wiele. Opisaliśmy jednak te pododdziały, których żołnierze czuli pewną odrębność, mimo że wchodzili w skład większej jednostki, np. batalionu. Często mieli też swoją odrębną symbolikę i charakterystyczne emblematy, które nosili w czasie Powstania, a także w ramach środowisk kombatanckich" – zaznaczyła rozmówczyni PAP.
Przykładem takich jednostek jest chociażby kompania Narodowych Sił Zbrojnych "Warszawianka", w której walczył rtm. Witold Pilecki. "Wchodziła ona w skład zgrupowania +Chrobry II+. W leksykonie oczywiście mamy opisane zgrupowanie +Chrobry II+, ale opisaliśmy oddzielnie również kompanię +Warszawianka+" – wyjaśniła Katarzyna Utracka.
Oprócz haseł poświęconych oddziałom powstańczym zamieszczono opisy dotyczące głównych dowództw AK działających w stolicy w czasie konspiracji i zrywu, takich jak Komenda Okręgu Warszawa AK (dowództwo Powstania), Komenda Główna AK i Komenda Obszaru Warszawskiego. W publikacji uwzględniono też służby pomocnicze Armii Krajowej, np. Wojskową Służbę Kobiet, Pomoc Żołnierzowi i służbę medyczną oraz inne organizacje wspierające wysiłek powstańców, jak Narodowe Siły Zbrojne czy Korpus Bezpieczeństwa. W leksykonie znalazło się ponadto hasło poświęcone kapelanom i duchowieństwu.
W leksykonie nie zabrakło haseł poświęconych cichociemnym – spadochroniarzom AK walczącym na wszystkich odcinkach frontu – a także lotnikom dokonujących zrzutów w powstańczej stolicy, jak również żołnierzom 1. Armii Wojska Polskiego, którzy we wrześniu 1944 r. przeprawili się na lewy brzeg Wisły, by wesprzeć akowców.
Anna Kruszyńska (PAP)