Utworzenie nowego projektu edukacyjno-technologicznego pt. „Wydrukuj swoją historię w 3D” ogłosiła w sobotę w Suwałkach pełnomocniczka premiera ds. GovTech oraz pełnomocniczka szefa MEiN ds. transformacji cyfrowej Justyna Orłowska.
Projekt jest skierowany do szkół. "Chodzi o to, aby każda szkoła mogła wydrukować sobie zeskanowane zabytki archeologiczne w tych muzeach, wydrukować historię i archeologię" – poinformowała na konferencji prasowej w Suwałkach podczas Jaćwieskiego Festynu Archeologicznego Justyna Orłowska.
Ministerstwo Edukacji i Nauki będzie realizowało projekt z Muzeum Okręgowym w Suwałkach, Państwowym Muzeum Archeologicznym w Warszawie oraz Podlaskim Muzeum w Białymstoku.
Orłowska poinformowała, że na internetowej platformie edukacyjnej będą dostępne modele zabytków archeologicznych i historycznych, które będzie można wydrukować na każdej szkolnej drukarce 3D podczas lekcji historii czy języka polskiego. Dodała, że sposób realizacji projektu będzie zależał od decyzji władz szkoły.
"Zatem nie trzeba będzie wybierać się specjalnie do muzeum, żeby dotknąć historii, a wystarczy wydrukować samemu te zabytki, dotknąć i poczuć historię na wyciągnięcie ręki" – powiedziała pełnomocniczka. Podkreśliła, że nowoczesne technologie mają przyczynić się do zainteresowania młodzieży historią czy archeologią w samych muzeach.
Zaznaczyła, że projekt "Wydrukuj swoją historię w 3D" rozpoczyna się od Suwalszczyzny i od Jaćwieży, ale będzie rozszerzany o kolejne zabytki i wydarzenia historyczne.
Dyrektor Muzeum Okręgowego w Suwałkach Jerzy Brzozowski podkreślił, że suwalskie muzeum jest w posiadaniu największych zbiorów związanych z Jaćwingami i są odkrywane kolejne przedmioty, które będą udostępniane w ramach projektu.
Dyrektor Podlaskiego Muzeum w Białymstoku Waldemar Wilczyński powiedział, że muzea nie kojarzą się z nowoczesnymi technologiami, ale uznał, że zapowiedziany projekt otwiera nowe możliwości przed popularyzacją wiedzy, która spoczywa w muzealnych magazynach.
"Dzięki nowym technologiom, dzięki skanowaniu trójwymiarowemu możemy te zabytki wprowadzić do szerszego obiegu, mogą otworzyć drogę do zainteresowania się historią wśród młodzieży" – dodał Wilczewski.
W trakcie realizacji programu uczniowie będą wykorzystywali sprzęt, który trafił do szkół w ramach wartego 1,2 mld zł projektu Laboratoria Przyszłości.(PAP)
autor: Jacek Buraczewski
bur/ mk/