Terminy matur są niezagrożone, zaczynają się 6 maja egzaminem z języka polskiego o godz. 9 – zapewnia szef Centralnej Komisji Egzaminacyjnej Marcin Smolik. Arkusze są przygotowane i czekają na wysyłkę – mówi.
"O tym, że matury będą przeprowadzone zapewnialiśmy z panią minister Zalewską od samego początku. Tu było oczywiście zagrożenie wynikające z tego, że maturzyści mogą być nieklasyfikowani, to zagrożenie już minęło – powiedział Smolik w TVP Info.
Zauważył, że w tym roku egzaminy nie przebiegały w atmosferze spokoju. "Gimnazjalny, ósmoklasisty i przednówek przed egzaminem maturalnym w nerwowej atmosferze się odbywały. To trudne i dla dzieci i dla rodziców. Na szczęście egzaminy udało się przeprowadzić"– powiedział. Egzamin maturalny też już nie jest zagrożony "maturzyści mają chwilę na wyciszenie się i żeby do egzaminu ostatecznie się przygotować – dodał".
Smolik podziękował nauczycielom, kuratorom, samorządowcom, 10 tys. wolontariuszy, którzy pomogli w przeprowadzeniu egzaminów, mimo trwającego od 8 kwietnia strajku nauczycieli. "Dzisiaj rozpoczęło się sprawdzanie prac egzaminu gimnazjalnego (...) od wszystkich dyrektorów dostałem potwierdzenie, że zespoły egzaminacyjne rozpoczęły przygotowanie do sprawdzania, egzaminatorzy przechodzą szkolenie, jeśli chodzi o sprawdzanie egzaminu gimnazjalnego z matematyki, który odbywa się zdalnie, w systemie e-oceniania, to tam na prawie milion prac sprawdzonych jest 100 tys.
Pytany o okrągły stół edukacyjny, stwierdził, że nie spodziewał się przełomowych rozwiązań, ale dyskusja była: "Bardzo owocna, dużo głosów, kilkadziesiąt osób zaproszonych miało czas, żeby przekazać swoje zdanie, czasami pochlebne, czasami bardzo krytyczne" – powiedział Smolik.
Autorka: Monika Witkowska
mowi/ joz/