O zmianach w finansowaniu nauki dyskutowali we wtorek przedstawiciele Komitetu Kryzysowego Humanistyki Polskiej z władzami resortu nauki. Humaniści zapowiadają dalszą aktywizację środowiska, a resort na postulaty obiecuje odpowiedzieć również pisemnie.
Podczas wtorkowego spotkania przedstawiciele Komitetu Kryzysowego Humanistyki Polskiej przedstawili postulaty wypracowane podczas kongresu "Kryzys uczelni - kryzys nauki - kryzys pracy", który w lutym odbył się w Warszawie. Pod postulatami podpisali się wówczas reprezentanci ponad 70 instytutów naukowych, które groziły protestami w przypadku zignorowania ich propozycji. Poparcie dla postulatów wyraziło też Polskie Towarzystwo Ekonomiczne i związki zawodowe.
Przedstawiciele Komitetu Kryzysowego Humanistyki Polskiej przedstawili pięć grup postulatów. W pierwszej z nich określili systemowe zmiany, które trzeba wprowadzić w finansowaniu szkolnictwa wyższego. Ich zdaniem należy zmienić przede wszystkim sposób rozdzielania dotacji dydaktycznej, tak aby nie była uzależniona od liczby studentów na danej uczelni. Zdaniem autorów postulatów utrzymanie takiego systemu grozi nie tyle likwidacją poszczególnych instytutów, ile całych dyscyplin naukowych.
"Niż demograficzny nie jest problemem sam w sobie. Jednak w związku z niżem demograficznym na niektórych kierunkach i uczelniach powstaje problem, prowadzący do pogorszenia jakości kształcenia. Zwiększa się grupy studenckie, zwalnia się pracowników, likwiduje się pewne kierunki studiów. Należy zapytać, jak sobie z tymi problemami radzić" - mówiła podczas spotkania prof. Małgorzata Kowalska z Komitetu Kryzysowego Humanistyki Polskiej.
Wiceminister nauki Marek Ratajczak zwrócił uwagę, że od 2012 r. tylko 12 proc. dotacji uzależnione jest od liczby studentów. "Należy zadać pytanie, jak dalece mamy odchodzić od kryterium, jakim jest liczba studentów? Czy mamy finansować sam fakt istnienia uczelni? W tym momencie nie jest prawdą, że wszystko zależy od liczby studentów" - mówił Ratajczak.
W drugiej grupie postulatów dotyczących zmian finansowania instytucji i badań naukowych znalazł się apel o zwiększenie środków finansowych na naukę oraz zwiększenie znaczenia finansowania stałego nauki, nieopierającego się o system grantowy. "Jeżeli odejmiemy środki europejskie, to procent PKB przeznaczany na naukę w Polsce jest najniższy od kilkudziesięciu lat. Jest chyba najwyższy czas, aby spróbować zbudować jakieś grupy robocze z przedstawicielami środowiska, które pracowałyby nad zasadami podziału środków, stabilności zatrudnienia i kariery naukowej" - mówił we wtorek Julian Srebrny z Krajowej Sekcji Nauki NSZZ "Solidarność".
Wiceminister nauki przypomniał, że w budżecie na 2015 r. środki na naukę wzrosły o ok. 10 proc. "Zgadzamy się co do tego, że chcielibyśmy, aby pieniędzy w systemie było więcej, jest też pole do dyskusji o tym, jak dzielić te środki. Jednak to nie minister nauki decyduje o wysokości budżetu, jesteśmy tylko jednym z beneficjentów środków budżetowych" - podkreślił Ratajczak.
W trzeciej grupie postulatów znalazła się propozycja wprowadzenia odrębnego systemu oceniania badań naukowych poszczególnych gałęzi nauki. Obecnie zarówno jednostki naukowe z obszaru nauk humanistycznych, jak i przyrodniczych podlegają tym samym kryteriom oceny.
Wiceminister Ratajczak zaznaczył, że Komitet Ewaluacji Jednostek Naukowych (KEJN) przygotowuje nowe zasady oceny jednostek. KEJN zaproponował już m.in. wprowadzenie nowych zasad punktacji monografii, wprowadzenie kategorii monografii wybitnych oraz rezygnację z różnicowania punktacji za monografie w językach obcych i języku polskim. Wiceminister Ratajczak zasugerował przedstawicielom Komitetu Kryzysowego Humanistyki Polskiej wysłanie ich propozycji do KEJN-u, kiedy zmiany w systemie ocen będą oddane do konsultacji ze środowiskiem naukowym.
Wśród pozostałych postulatów Komitetu Kryzysowego Humanistyki Polskiej znalazły się też m.in.: zapewnienie przejrzystości i obiektywizmu ocen kadry akademickiej; zapewnienie stabilnych warunków pracy i rozwoju kadry akademickiej, zgodnie z zaleceniami Europejskiej Katy Naukowca.
"Zbieramy sygnały, postulaty od różnych środowisk o tym, jak wyobrażają sobie zmiany w fundamentalnych regulacjach dotyczących szkolnictwa wyższego. W którymś momencie przejdziemy do dalszego etapu" - zaznaczył wiceminister nauki. "Odnoszę wrażenie, że państwo oczekujecie, że zakończymy spotkanie deklaracją o powołaniu zespołów, które będą się spotykać, dyskutować i pracować. Takie zespoły będą, gdy przystąpimy do konkretnych prac nad nową ustawą" - mówił Ratajczak. Wiceminister zapowiedział też, że resort nauki jest gotów do dalszych rozmów z przedstawicielami Komitetu. Na wszystkie postulaty przedstawicieli humanistów resort odpowie jeszcze w formie pisemnej.
Aleksander Temkin z Komitetu Kryzysowego Humanistyki Polskiej zapowiedział, że konieczna będzie dalsza mobilizacja i aktywizacja środowiska naukowego. "Jednak jakie przybierze ona formy, będziemy ustalać razem z naszymi partnerami" - powiedział Temkin. (PAP)
ekr/ mki/ gma/