Szkoła Filmowa w Łodzi znalazła się wśród 15 najlepszych szkół filmowych na świecie w rankingu amerykańskiego magazynu "The Hollywood Reporter". W tegorocznym zestawieniu, które nie obejmuje szkół amerykańskich, znalazły się też m.in. paryska La Femis czy londyńska NFTS.
Amerykański magazyn filmowy "The Hollywood Reporter" opublikował w tym roku ranking 15 najlepszych - zdaniem autorów - zagranicznych szkół filmowych, tym razem w porządku alfabetycznym - poinformował w środę łódzka "filmówka".
Przypomniano, że w 2014 r. ranking miał charakter wartościujący i łódzka Szkoła Filmowa znalazła się wówczas na drugim miejscu, tuż za National Film and Television School (NFTS) w Londynie.
Podkreślając rangę łódzkiej szkoły, twórcy tegorocznego ranking zaznaczyli, że założona w 1948 r. Państwowa Wyższa Szkoła Filmowa, Telewizyjna i Teatralna w Łodzi jest najważniejszą polską szkołą filmową, a wśród jej najsłynniejszych absolwentów są Roman Polański i Krzysztof Kieślowski.
W tegorocznym zestawieniu amerykańskiego magazynu znalazły się szkoły filmowe z takich krajów, jak: Australia, Austria, Chiny, Meksyk, Włochy, Niemcy, Maroko, Czechy, Rosja, Francja, Wielka Brytania, Izrael oraz Polska. Wśród nich są takie uczelnie jak m.in. paryska La Femis, praska FAMU, Deutsche Film und Fernsehakademie z Berlina, londyńska NFTS i The London Film School.
Łódzka Szkoła Filmowa to jedna z wizytówek polskiego kina i Łodzi. Wśród jej pierwszych studentów byli m.in. Andrzej Munk, Andrzej Wajda, Kazimierz Kutz, a pierwszymi wykładowcami - Jerzy Bossak i Jerzy Toeplitz.
W 1954 r. studia w szkole rozpoczął Roman Polański, a wśród jej absolwentów są także m.in. Jerzy Skolimowski, Krzysztof Zanussi, Krzysztof Kieślowski, Jan Machulski i Małgorzata Szumowska. Obok reżyserów markę i prestiż uczelni budują znakomici operatorzy, m.in. Paweł Edelman, Sławomir Idziak, Dariusz Wolski, Bartosz Nalazek czy Magdalena Górka.(PAP)
szu/ mhr/