Sto lat temu legioniści udowodnili wkraczając do Warszawy, że Polska wraca na mapy świata - mówił w niedzielę na uroczystości z okazji 100-lecia wkroczenia Legionów Polskich do miasta wiceminister obrony narodowej Wojciech Fałkowski.
Fałkowski przypomniał podczas uroczystości na placu Piłsudskiego w Warszawie wydarzenia, gdy Polska wróciła symbolicznie do swojej stolicy po wielu tygodniach i miesiącach ciężkich walk. "Marzenia o niepodległej i suwerennej Polsce zaczęły się materializować. Myśl o granicach i samodzielnym bycie zaczęła się urzeczywistniać, a symbole zaczęły przybierać postać trwałych faktów" - mówił Fałkowski. Zaznaczył, że wtedy okazało się, że to marzenie przybrało postać niepodległej, suwerennej i silnej Polski, choć wymagało jeszcze wiele przelanej krwi.
1 grudnia 1916 r. do Warszawy wkroczyły Legiony Polskie - pierwsza polska formacja wojskowa XX w.
"Ale granice zaczęły powstawać, następnie tych granic trzeba było bronić. O byt niepodległy trzeba było się nie tylko upominać na konferencjach międzynarodowych, ale także na polu bitwy. Ale marsz do niepodległej Polski miał 100 lat temu w Warszawie swój bardzo ważny, istotnie zauważalny przystanek, moment i swoich bohaterów; komendanta Szeptyckiego, który te oddziały wprowadzał i komendanta Piłsudskiego, który przygotował myśl polityczną" - mówił Fałkowski.
Zaznaczył, że historia ma przemawiać do intelektu i ma pobudzać do myślenia, ma dawać przykłady. "Ale historia to są również emocje. Historia to jest również wyobraźnia i dzięki dzisiejszym rekonstruktorom, dzisiejszej inscenizacji nie tylko pamiętamy o faktach, ale również widzimy te fakty. Historia się budzi, przemawia, skłania do refleksji, ale powoduje mocniejsze bicie serca. Na tym nam zależy" - mówił.
Fałkowski zwrócił uwagę, że rekonstrukcja wkroczenia Legionów do Warszawy przypomina o odradzającym się wojsku polskim, dlatego ma wojskowy charakter. "To jest nasza historia polska i historia wojskowa. Ci obecni żołnierze, obecni oficerowie z dumą mogą mówić: tak, to byli nasi poprzednicy na froncie walki, na froncie upominania się, na froncie realizacji Polski" - mówił. "Polska i polskość to wielka przygoda i ci ludzie 100 lat temu udowodnili, że polskość żyje, że polskość jest atrakcyjna, a Polska wraca na mapy świata jako ważny gracz. Pamiętajmy o tym i dziś" - podkreślił wiceminister.
Podczas uroczystości zrekonstruowano wkroczenie Legionów Polskich do Warszawy, co miało miejsce 1 grudnia 1916 r. Uroczystość ich powitania odbyła się na ówczesnym placu Saskim - obecnie Piłsudskiego. (PAP)
mmu/ jra/
