W 80. rocznicę prowokacji gliwickiej Muzeum w Gliwicach upamiętni Ślązaka Franza Honioka – śmiertelną ofiarę tego najgłośniejszego spośród wielu działań, podjętych przez niemieckie oddziały dywersyjne przy ówczesnej granicy z Polską tuż przed wybuchem II wojny światowej.
1 września we wszystkich parafiach Polskiego Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego wspominana będzie 80. rocznica wybuchu II wojny światowej. Ta największa tragedia XX w. pochłonęła około 6 milionów obywateli Polski. Wśród nich wielu było wiernymi Kościoła prawosławnego.
„Dramatyczny rok 1939 zmienił wszystko w historii Polaków. Nic już nie pozostało takie samo, wszystko uległo tragicznym przeobrażeniom, tak z perspektywy wspólnoty narodowej, jak i personalistycznej drogi życia każdego z nas, Polaków” – czytamy.
Szczątki żołnierza Wehrmachtu Michała Szydłowskiego odnaleziono prawdopodobnie w Kosinie k. Łańcuta (Podkarpackie). Szydłowski zginął, bo stanął w obronie Polaków. Prace ekshumacyjne prowadziło Biuro Upamiętniania Walk i Męczeństwa IPN w Rzeszowie.
Przewodniczący Bundestagu Wolfgang Schaeuble wyraził poparcie dla budowy w Berlinie pomnika polskich ofiar Niemców z czasów II wojny światowej. Za upamiętnieniem opowiada się też około 240 deputowanych.