75 lat temu, 13 maja 1940 roku, premier Wielkiej Brytanii Winston Churchill, prosząc Izbę Gmin o wotum zaufania dla rządu jedności narodowej, powiedział: „Nie mam nic do zaoferowania, oprócz krwi, trudu, łez i potu”. Była to jedna z tych jego sentencji, które na zawsze przeszły do historii.
Dziewięć prac w kategoriach monografie, biografie i albumy poświęconych tematyce wojennej i powojennej konspiracji niepodległościowej otrzymało nagrody w IV edycji konkursu Fundacji im. Jadwigi Chylińskiej. Wyróżnienia wręczono we wtorek w Warszawie.
W obwodzie astrachańskim w Rosji wszczęta została sprawa karna w sprawie komentarzy chwalących agresję Niemiec hitlerowskich na Polskę w 1939 r., zamieszczonych na portalu społecznościowym - poinformował lokalny wydział Komitetu Śledczego Federacji Rosyjskiej.
Pakt Ribbentrop-Mołotow nie był porozumieniem defensywnym, ale typowo ofensywnym - tak historyk Wojciech Materski skomentował słowa prezydenta Rosji Władimira Putina, który usprawiedliwiał pakt oświadczając, że jego celem było zapewnienie bezpieczeństwa ZSRR.
Niemiecka prasa chwali Angelę Merkel za godne upamiętnienie żołnierzy Armii Czerwonej poległych w walce z III Rzeszą, zastanawia się nad użyciem przez nią terminu "przestępcza aneksja" na zajęcie Krymu i wyraża poparcie dla jej prób utrzymania dialogu z Rosją.
Centralna Komisja Wojskowa, która sprawuje kontrolę nad chińskimi siłami zbrojnymi, zaprosiła żołnierzy rosyjskich do udziału we wrześniowej defiladzie w ramach obchodów zakończenia II wojny światowej - poinformował w poniedziałek resort obrony w Pekinie.
Niemiecki dziennik "Der Tagesspiegel" w komentarzu dotyczącym obchodów 70. rocznicy końca wojny krytykuje pomijanie przez Niemców zbrodni ZSRR. Gdyby Stalin był jedynym zwycięzcą wojny, cała Europa stałaby się kolonią karną - pisze autor komentarza.