We Florencji odbyły się w piątek obchody 50. rocznicy katastrofalnej powodzi, w której zginęło 35 osób. Ucierpiało wtedy wiele zabytków. Na ceremonię przybyli „Aniołowie błota”, czyli ochotnicy, którzy sprzątali miasto, ratowali dzieła sztuki i księgozbiory.
Dziesiątki tysięcy ludzi uczestniczyło w piątek w Moskwie w świątecznym pochodzie i wiecu pod hasłem "Jesteśmy jednością" z okazji Dnia Jedności Narodowej. Własne, niezbyt liczne akcje przeprowadzili nacjonaliści. Na jednej z nich policja zatrzymała kilka osób.
Dyplomaci Unii Europejskiej i USA uczcili w piątek pamięć ofiar represji stalinowskich na Białorusi, składając kwiaty i zapalając znicze na uroczysku w Kuropatach k. Mińska. Nieoficjalny dzień pamięci tych ofiar Białorusini obchodzą 29 października.
Prezydent Rosji Władimir Putin, odsłaniając w piątek obok moskiewskiego Kremla pomnik św. Włodzimierza, nazwał wielkiego księcia kijowskiego "duchowym założycielem państwa rosyjskiego", który stworzył podstawy scentralizowanego i silnego kraju.
Po referendum ws. członkostwa Wielkiej Brytanii w Unii Europejskiej, polska służba konsularna odnotowała 34 incydenty, których ofiarami padli Polacy, a okoliczności wskazywały, że mogły być motywowane niechęcią wobec cudzoziemców - wynika z odpowiedzi MSZ na wystąpienie RPO.
Pracownicy Facebooka całkowicie nie rozumieją specyfiki polskiego kodu kulturowego, polskiej historii i polskiej symboliki - napisał Maciej Świrski, prezes Reduty Dobrego Imienia - Polskiej Ligi przeciw Zniesławieniom w odpowiedzi na list Richarda Allana, odpowiedzialnego za politykę publiczną Facebooka.
Clive Derby-Lewis, skazany na dożywocie za dokonanie wraz z polskim emigrantem Januszem Walusiem najgroźniejszego mordu politycznego w historii Republiki Południowej Afryki, umarł w czwartek na raka. Miał 80 lat.
"Raj", nagrodzony w Wenecji film w reż. Andrieja Konczałowskiego, oraz obraz siedmiu reżyserek "Petersburg. Tylko z miłości" - to produkcje, które znalazły się w programie 10. Festiwalu Filmów Rosyjskich "Sputnik nad Polską". Impreza rozpocznie się w czwartek w Warszawie.
Rumuńska prokuratura poinformowała w środę o ponownym otwarciu śledztwa w sprawie "zbrodni przeciwko ludzkości" - śmierci ponad 1000 uczestników antykomunistycznych protestów w grudniu 1989 roku, w dniach przed i po obaleniu dyktatora Nicolae Ceausescu.