Pontyfikat Jana Pawła II miał wielki wpływ na rozwój chrześcijaństwa i katolicyzmu na świecie - mówi PAP dyrektor Centrum Myśli Jana Pawła II Michał Senk. Po Janie Pawle II pozostała odmieniona rzeczywistość; pozostał też zbiór zadań, które nas czekają - uważa ekspert Centrum prof. Paweł Skibiński.
Inwazji wojsk Układu Warszawskiego na Czechosłowację w 1968 r. wstydzili się nawet sami komuniści. Była ona bowiem kompromitacją pacyfistycznej narracji prowadzonej do tamtego momentu przez ZSRS. Jednak najsilniej protestowały społeczeństwa, a nie państwa – w tamtym momencie uwikłane w skomplikowaną grę zimnej wojny.
Na placu Wacława w Pradze odbył się wieczorem we wtorek koncert upamiętniający 50 rocznicę sowieckiej inwazji na Czechosłowację. Przyszło kilkadziesiąt tysięcy osób a na scenie zmieniali się, głównie młodzi, wykonawcy śpiewający przeboje z lat 60 w nowej aranżacji.
Publiczne telewizje słowacka i czeska nadały we wtorek orędzie prezydenta Słowacji Andreja Kiski w 50. rocznicę inwazji wojsk Układu Warszawskiego na Czechosłowację. Czeski prezydent Milosz Zeman zdecydował, że nie wygłosi tego dnia żadnego przemówienia.
Na postumencie pomnika marszałka Iwana Koniewa w Pradze umieszczono we wtorek nową tablicę, informującą również o jego roli w stłumieniu powstania węgierskiego w 1956 roku, zbudowaniu muru berlińskiego w 1961 roku i inwazji na Czechosłowację w 1968 roku.
Hołd ofiarom inwazji na Czechosłowację oddali we wtorek mieszkańcy Bratysławy, świadkowie wydarzeń sprzed 50 lat, byli więźniowie polityczni i obecni politycy. Kwiaty składano przy ścianie Uniwersytetu Komeńskiego, na której odtworzony jest napis potępiający inwazję.
Wolność nie może być brana za rzecz oczywistą, trzeba o nią walczyć każdego dnia - tymi słowami szef Komisji Europejskiej Jean-Claude Juncker oraz komisarz z Czech i Słowacji Vera Jourova i Marosz Szefczovicz uczcili we wtorek 50. rocznicę końca Praskiej Wiosny.
Przed gmachem Czeskiego Radia w Pradze odbyła się we wtorek uroczystość upamiętniająca ofiary inwazji wojsk Układu Warszawskiego na Czechosłowację w 1968 r. Pierwszego dnia okupacji w tym miejscu zginęło 17 osób, które broniły budynku radia przed zajęciem przez wojska sowieckie.
Władze Portugalii przywracają do armii żołnierzy wyrzuconych z niej w 1974 roku. Ich wydalenie miało związek z bezkrwawą rewolucją goździków, która obaliła reżim konserwatywnych salazarystów.