B. wicepremier PRL Stanisław Kociołek - jeden z trzech oskarżonych o “sprawstwo kierownicze” masakry robotników Wybrzeża w grudniu 1970 r. - zaprzecza stawianym mu zarzutom. W piątek przed Sądem Okręgowym w Warszawie wygłosił ostatnie słowo w procesie.
Obrońcy dwóch oficerów oskarżonych w sprawie masakry robotników Wybrzeża w grudniu 1970 r. domagają się ich uniewinnienia. Według obrony brak jest dowodów wskazujących na winę ich klientów. Stołeczny sąd zakończył we wtorek wysłuchiwanie mów obrony w procesie. Sędzia Wojciech Małek poinformował, że ogłoszenie wyroku w sprawie może nastąpić 9 kwietnia.
Uniewinnienia domaga się obrona b. wicepremiera PRL Stanisława Kociołka, jednego z trzech oskarżonych o “sprawstwo kierownicze” masakry robotników Wybrzeża w grudniu 1970 r. W piątek przed Sądem Okręgowym w Warszawie przemawiało troje adwokatów 79-letniego Kociołka. 19 marca głos zabiorą obrońcy pozostałych dwóch oskarżonych.
Oskarżyciel posiłkowy w procesie w sprawie Grudnia'70 w imieniu bliskich ofiar poparł w piątek wniosek prokuratora o kary po 8 lat więzienia dla oskarżonych. Zdaniem przedstawiciela Solidarności, w sprawie masakry na Wybrzeżu można mówić o zbrodni przeciw ludzkości.
Obecnie jest ostatni moment na to, aby sąd dokonał oceny wydarzeń Grudnia'70 i czasu do 1989 r. - mówił mec. Maciej Bednarkiewicz, przedstawiciel rodzin ofiar masakry na Wybrzeżu. W piątek w sądzie dalszy ciąg mów końcowych w tej sprawie.
Kar po 8 lat więzienia i po 10 lat pozbawienia praw publicznych zażądał prokurator dla wszystkich trzech oskarżonych w sprawie masakry na Wybrzeżu w grudniu 1970 r. W środę sąd - po 17 latach od wniesienia aktu oskarżenia - zakończył ten proces.
W środę 23 stycznia ma nastąpić zakończenie procesu w sprawie masakry robotników na Wybrzeżu w grudniu 1970 r.; tego dnia mowę końcową ma wygłosić prokurator - zaplanował w poniedziałek stołeczny sąd. Ogłoszenie wyroku w tej sprawie możliwe jest w końcu marca.
Warszawski sąd planuje jeszcze w styczniu zakończyć proces w sprawie masakry robotników na Wybrzeżu w grudniu 1970 r. i rozpocząć słuchanie mów końcowych w tej sprawie. Wystąpienie prokuratora wstępnie jest przewidziane na 21 stycznia.
Tylko trzech oskarżonych pozostało w procesie o Grudzień '70 - ówczesny wicepremier Stanisław Kociołek oraz jeden z dowódców wojska tłumiących protesty Bolesław Fałdasz. W piątek sąd nie zdecydował o wyłączeniu z procesu innego dowódcy - Mirosława Wiekiery.