Pamięć i prawda to słowa, które w tych dniach nabierają wyjątkowego znaczenia, to fundament wspólnoty, ważny dla procesu pojednania - napisał prezydent elekt Karol Nawrocki w 80. rocznicę Obławy Augustowskiej. Wskazał na pamięć o ofiarach totalitaryzmu i prawdę, która nazywa zło po imieniu.
Michniowianie byli ścigani, nie wolno było dawać im schronienia; wieś miała nie istnieć – ani ludzie, ani zabudowania – wspominał w sobotę Bogusław Wikło, który jako pięcioletni chłopiec przeżył pacyfikację Michniowa. 12 i 13 lipca 1943 roku niemieccy żandarmi i esesmani zamordowali w tej świętokrzyskiej wsi 204 osoby.
Dokonana 80. lata temu przez sowietów na Polakach tzw. Obława Augustowska, w której zginęło ponad 600 działaczy podziemia niepodległościowego, była największą masową zbrodnią na cywilach w Europie po II wojnie światowej - oceniła minister kultury i dziedzictwa narodowego Hanna Wróblewska.
Prezydent Andrzej Duda w liście do uczestników obchodów 82. rocznicy pacyfikacji Michniowa podkreślił, że w zamyśle niemieckiego okupanta miała zniknąć nie tylko wieś, lecz także prawda o jej męczeństwie. Dodał, że pamięć o ofiarach zbrodni to ważny element tożsamości całego narodu.
Brutalna pacyfikacja Michniowa, w której Niemcy zamordowali 204 osoby, stała się symbolem ofiary polskiej wsi w czasie II wojny światowej. Bez współpracy wsi z partyzantką nie byłoby polskiego podziemia – powiedział PAP dr Tomasz Domański z IPN. 12 lipca przypada 82. rocznica zbrodni.
Media w Niemczech pozytywnie oceniły powstanie w Berlinie prowizorycznego miejsca pamięci dla polskich ofiar wojny i niemieckiej okupacji. Jednocześnie zauważyły, że czas oczekiwania na realizację ostatecznego projektu się wydłuża.
Szczątki 15 osób prawdopodobnie zabitych przez Niemców w czasie II wojny światowej odnaleźli na Górkach Czechowskich w Lublinie badacze z Instytutu Pamięci Narodowej. Był to VII etap poszukiwań. W latach 2022-2024 natrafiono tu na cztery zbiorowe mogiły, gdzie pogrzebano około 50 osób.
„Aż się targnęła dzika dłoń zuchwalca/ Na twój majestat. Zbir, wściekłością ślepy / Rozbił twą niemą postać na czerepy” - opisał w wierszu Leopold Staff dzień 31 maja 1940 roku, gdy Niemcy wysadzili w powietrze i pocięli palnikami pomnik Fryderyka Chopina w warszawskich Łazienkach.
Na terenie Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie odsłonięto w piątek pomnik Tajnej Organizacji Nauczycielskiej. Upamiętnia on nauczycieli prowadzących w czasie okupacji hitlerowskiej tajne nauczanie, przyczyniając się do podtrzymania polskiej kultury i tożsamości narodowej.