Na kary po dwa lata bezwzględnego pozbawienia wolności skazał w czwartek warszawski sąd emerytowanych gen. SB: Władysława C. i Józefa S. uznając ich za winnych bezprawnych powołań do wojska opozycjonistów w stanie wojennym. Wyrok jest nieprawomocny.
Premiera filmu „Rudna – grudzień 1981” dotyczącego przebiegu i pacyfikacji strajku w Zakładach Górniczych „Rudna” odbędzie się we wtorek w kinie PCA w Polkowicach. Film powstał na zlecenie wrocławskiego oddziału Instytutu Pamięci Narodowej.
Sąd w Lublinie odroczył w poniedziałek posiedzenie dotyczące umorzenia sprawy byłego zastępcy komendanta wojewódzkiego MO w tym mieście, Aleksandra Ch., którego IPN oskarżył o bezprawne pozbawienie wolności 18 opozycjonistów w pierwszych dniach stanu wojennego.
W czwartek 22 lutego sąd ma ogłosić wyrok w procesie emerytowanych gen. SB Władysława C. i Józefa S. oskarżonych o bezprawne powołanie w stanie wojennym opozycjonistów na rzekome ćwiczenia wojskowe. Oskarżenie chce kary więzienia w zawieszeniu, obrona umorzenia sprawy.
Wojskowe Obozy Internowania były formą represji wobec podziemia niepodległościowego - mówią PAP poszkodowani w procesie b. generałów SB - Władysława C. i Józefa S. - oskarżonych przez IPN o bezprawne powołanie opozycjonistów w stanie wojennym na ćwiczenia wojskowe.
Zostałem powołany na ćwiczenia rezerwy nie będąc nigdy w wojsku - opowiadał PAP represjonowany w obozie w Chełmnie Andrzej Adamczyk. "Nie udało do końca wyjść bez szwanku, dlatego że ja całe 90 dni praktycznie byłem na zwolnieniu lekarskim"- dodał opozycjonista PRL.
Od samego początku zatrzymania wiedziałem w jakiej roli tam jadę - mówił PAP represjonowany w obozie w Chełmnie Stanisław Szukała. Podkreślił jednak, że przerosło jego oczekiwania to, że internowano go jako osobę, która właśnie przeszła poważną operację dłoni.
17 lutego 1983 r. przed Sądem Warszawskiego Okręgu Wojskowego zakończył się proces Zbigniewa i Zofii Romaszewskich oraz kilku innych osób oskarżonych o zorganizowanie w Warszawie podziemnego Radia „Solidarność”. Romaszewski skazany został na cztery i pół roku, a jego żona na trzy lata pozbawienia wolności. Pozostałym oskarżonym wymierzono kary od 7 miesięcy do 2,5 roku więzienia.
Z powodu śmierci b. komendanta wojewódzkiego Milicji Obywatelskiej w Płocku (Mazowieckie) Tadeusza D., oskarżonego w 2017 r. przez IPN m.in. o zbrodnie komunistyczne, postępowanie sądowe w jego sprawie zostało umorzone. Decyzję taką ogłosił w środę płocki Sąd Rejonowy.
Polityka Kiszczaka, zwłaszcza od połowy 1983 roku, wyraźnie zmierzała do tego, żeby procesu nie było, a przy okazji, żeby to tak rozwiązać, aby przywódcy Solidarności sami się skompromitowali - mówi prof. Andrzej Friszke, autor książki "Sprawa jedenastu. Uwięzienie przywódców NZSS +Solidarność+ i KSS +KOR+ 1981-1984”.