Prezydent Bronisław Komorowski zaapelował w piątek o zapalenie 13 grudnia w oknach mieszkań i domów "światełek wolności", z myślą o ofiarach stanu wojennego w Polsce oraz o tych, którzy dzisiaj walczą o wolność. "Nie będziemy ich zapalali przeciwko komukolwiek" - dodał.
Wolontariusze w mundurach ZOMO i porozstawiane na ulicach kilku miast koksowniki przypomną o przypadającej w sobotę 33. rocznicy ogłoszenia stanu wojennego. Inscenizacjom będą towarzyszyć m.in. koncerty i spotkania z działaczami opozycji antykomunistycznej.
W sobotę, w 33. rocznicę wprowadzenia stanu wojennego prezydent Bronisław Komorowski odznaczy działaczy opozycji demokratycznej za zasługi w działalności na rzecz przemian ustrojowych. Wieczorem para prezydencka zapali świecę pamięci w oknie Belwederu.
IPN apeluje o uczczenie ofiar stanu wojennego poprzez zapalenie w oknach świecy wieczorem 13 grudnia. Inicjatywa jest częścią akcji społecznej, w ramach której Instytut planuje m.in. prezentacje multimedialne, pokazy filmów, wystawy i spotkania.
Ruszyły już badania Czesława Kiszczaka w Gdańsku - poinformował we wtorek po południu sędzia Jerzy Leder z Sądu Apelacyjnego w Warszawie, który oddalił zażalenie obrony na decyzję SA o doprowadzeniu Kiszczaka na badania w asyście policji.
Lekcja o gospodarce PRL i wystawa poświęcona stanowi wojennemu składają się na projekt edukacyjny przygotowany przez łódzki IPN z okazji rocznicy wprowadzenia stanu wojennego. Akcja skierowana jest do uczniów ostatnich klas szkoły podstawowej i gimnazjalistów.
Zdjęcia miejsc w Warszawie związanych z historią Solidarności i ich opisy znalazły się w projekcie "Szlak Wolności i Solidarności", który w piątek zaprezentowano w Muzeum Historii Polski w Warszawie. „Na Zachodzie Solidarność pozostała mitem, u nas ten mit rozprysł się” - mówił inicjator projektu Marcin Frybes, podczas piątkowej inauguracji projektu w MHP.
Do decyzji ustawodawcy należy ewentualne wprowadzenie rekompensat dla represjonowanych w PRL, wobec których wydano decyzje o aresztowaniu lub internowaniu, lecz ich nie wykonano - uznał Trybunał Konstytucyjny i umorzył sprawę skargi dwóch opozycjonistów z PRL.
We wtorek Trybunał Konstytucyjny zbada, czy represjonowani z przyczyn politycznych w PRL powinni mieć prawo do odszkodowań już za samo wydanie wobec nich decyzji o pozbawieniu wolności, a nie tylko za faktyczne aresztowanie lub internowanie.