Z udziałem prezydenta Włoch Giorgio Napolitano w Wenecji zainaugurowano w środę 71. edycję międzynarodowego festiwalu filmowego. O główną nagrodę Złotego Lwa ubiegać się będzie 20 filmów. Nie ma wśród nich żadnego z Polski.
Z udziałem prezydenta Włoch Giorgio Napolitano w Wenecji zainaugurowano w środę 71. edycję międzynarodowego festiwalu filmowego. O główną nagrodę Złotego Lwa ubiegać się będzie 20 filmów. Nie ma wśród nich żadnego z Polski.
"Potop Redivivus", czyli odrestaurowane i na nowo zmontowane pod nadzorem artystycznym Jerzego Hoffmana arcydzieło polskiego kina, trafi 3 października na duże ekrany w całej Polsce - 40 lat po premierze. Film skrócono z ponad pięciu godzin do trzech.
W Wenecji rozpoczyna się w środę 71. festiwal filmowy. Do głównego konkursu o nagrodę Złotego Lwa zakwalifikowano 20 filmów z całego świata, opowiadających o trudnej miłości, wojnie, masakrach ludności, poezji i trudach tworzenia - oraz o kryzysie gospodarczym.
Premierowa projekcja filmu "Oddajcie mi swoje dzieci" w reż. Piotra Weycherta i Piotra Perza zainauguruje w sobotę przegląd filmów dotyczących Litzmannstadt Getto. Ideą projektu jest m.in. przedstawienie łódzkiego getta - jego przeszłości i historii ocalałych.
Nagrody Grand Prix 2. Zamojskiego Festiwalu Filmowego "Spotkania z historią" za szczególne zasługi dla polskiej kinematografii historycznej otrzymali reżyser Krzysztof Zanussi i kompozytor Krzesimir Dębski.
Film filipińskiego reżysera Lava Diaza, trwający ponad pięć i pół godziny "From What is Before" zdobył główną nagrodę - Złotego Lamparta - na 67. Festiwalu Filmowym w Locarno. Sobotnia gala kończy tegoroczną edycję festiwalu.
Zmarły przed kilkoma dniami amerykański aktor Robin Williams miał początki Parkinsona, przeżywał niepokój i depresję; nie był pod wpływem alkoholu w chwili popełnienia samobójstwa - poinformowała w czwartek żona aktora.
Karierę zaczynał jako komik, ogromną sławę przyniosły mu występy w filmach "Good Morning, Vietnam", "Pani Doubtfire". Rolami w "Stowarzyszeniu umarłych poetów", czy "Buntowniku z wyboru" potrafił wzruszyć do łez. Amerykański aktor Robin Williams zmarł w poniedziałek w Kalifornii.