
Nieopowiedzianą historię bojowniczek ruchu oporu w nazistowskich gettach, kurierek, agentek wywiadu, opisuje w książce „Blask nowych dni” kanadyjska pisarka Judy Batalion, wnuczka polskich Żydów ocalałych z Holokaustu. „Kładzie kres idei żydowskiej bierności podczas Holokaustu” - ocenił „The Times”.
Inspiracją do napisania książki był dla Batalion zbiór tekstów „Freuen in di Ghettos” („Kobiety w gettach”) opublikowany w 1946 r. w Nowym Jorku. To historia dziesiątek nieznanych młodych Żydówek, które działały w ruchu oporu i walczyły z nazistami, głównie w gettach na terenie Polski.
„»Dziewczyny z getta« opłacały gestapowskich strażników, ukrywały pistolety w bochenkach chleba i pomagały budować system podziemnych schronów. Flirtowały z nazistami, przekupywały ich ciastkami, winem i wódką, po czym niepostrzeżenie zabijały. Szpiegowały dla Moskwy, rozprowadzały fałszywe dokumenty i ulotki, informowały o tym, co naprawdę dzieje się z Żydami. Pomagały chorym i uczyły dzieci, wysadzały niemieckie linie kolejowe, a w Wilnie – także sieć energetyczną. Udawały chrześcijanki, pracowały jako służące po aryjskiej stronie i pomagały Żydom w ucieczce z getta kanałami i przewodami kominowymi, przez dziury w murach i po dachach domów. Dawały łapówki oprawcom, pisały podziemne biuletyny radiowe, dbały o morale grupy, negocjowały z Polakami, potrafiły nakłonić gestapowców, żeby nosili im walizki z bronią, zainicjowały utworzenie wśród nazistów grupy oporu wobec Hitlera i, rzecz jasna, zajmowały się większością konspiracyjnej administracji” - napisała Batalion.
Przyznała, że „mimo wielu lat żydowskiej edukacji nigdy nie spotkała się ze świadectwami, które tak szczegółowo pokazywałyby niezwykłość i codzienność kobiecej walki”.
Koncentruje się na bojowniczkach pochodzących z żydowskich organizacji młodzieżowych Dror (Wolność) i Ha-Szomer ha-Cair (Młody Strażnik). Batalion przenosi czytelników do 1939 r., aby przedstawić Renię Kukiełkę, przemytniczkę broni i kurierkę, która ryzykując życiem podróżowała po okupowanej Polsce pieszo i pociągiem.
„Wydawała mi się szczególnie bliska, choć nie dlatego, że była bardzo znana, waleczna, czy charyzmatyczna - wręcz przeciwnie. Renia nie była ani idealistką, ani rewolucjonistką, tylko bystrą dziewczyną z klasy średniej, która nagle obudziła się w środku bezlitosnego koszmaru. Kierując się poczuciem sprawiedliwości i gniewem, stanęła na wysokości zadania. Zafascynowały mnie jej niezwykłe opowieści o przekradaniu się przez granicę i szmuglowaniu granatów, szczegółowe opisy tajnych misji” - napisała autorka.
W powieści opisuje także inne młode Żydówki: kurierki, uzbrojone bojowniczki, agentki wywiadu i sabotażystki, które wykonując swoje misje, nieustannie narażały się na śmiertelne niebezpieczeństwo - Cywię Lubetkin, przywódczynię Droru, członkinię dowództwa Żydowskiej Organizacji Bojowej (ŻOB), uczestniczkę powstania w getcie warszawskim; Frumkę Płotnicką, członkinię Droru, organizatorkę ruchu oporu w Będzinie; Witkę Kempner, instruktorkę Ha-Szomer ha-Cair, członkinię Zjednoczonej Organizacji Partyzanckiej w Wilnie, dowódczynię leśnego oddziału partyzanckiego.
Podąża za swoimi bohaterkami przez likwidowane getta, areszty i gestapowskie więzienia aż po obozy koncentracyjne. Śledzi losy tych kobiet, które miały szansę przeżyć czas Zagłady, aż do początku XXI wieku.
Podkreśla jednocześnie, że „w kategorii sukcesu militarnego czy ofiar po stronie nazistów i liczby ocalonych Żydów trudno powiedzieć, by żydowski ruch oporu na ziemiach polskich odniósł zwycięstwo". "Podejmowany wysiłek był jednak znacznie większy, a działania - bardziej zorganizowane niż podejrzewałam, wręcz kolosalne w porównaniu z opowieściami, które słyszałam w dzieciństwie” - przyznała pisarka.
Julie Wheelwright w „History Today” oceniła, że „zbiorowa biografia Batalion stanowi znaczący wkład w historię Holokaustu. (...) Jej rzetelnie przeprowadzone badania i płynna narracja wpisują się w większą, wciąż rozwijającą się historiografię, ukazującą szeroki zakres sprawczości kobiet podczas konfliktów zbrojnych i jak pisze autorka: »inną wersję historii kobiet w czasie wojny«”.
W opinii „The Times” książka „ratuje od zapomnienia długo pomijaną historię i kładzie kres idei żydowskiej bierności podczas Holokaustu, zwłaszcza wśród kobiet”.
„The Economist” z kolei napisał, że „Judy Batalion wydobywa na światło dzienne na wpół zapomniane opowieści o zdumiewającej odwadze”.
Zdaniem Jenni Frazer z „Jewish Chronicle”, powieść przywołuje świat, o którym niewiele wiemy: świat Reni i Cywii, Tosi i Frumki, Beli i Chajki. „Dokonania tych młodych kobiet, z rzetelnością przywrócone do życie przez Batalion, wywracają do góry nogami większość tego, co wydawało nam się, że wiemy o Holokauście” - podkreśliła.
„Blask nowych dni” to owoc kilku lat intensywnej pracy badawczej i reporterskiej Batalion, osiągnął status bestsellera i zdobył liczne nagrody. Został przetłumaczony na ponad dwadzieścia języków. Prawa do ekranizacji książki nabył Steven Spielberg.
Judy Batalion to kanadyjska pisarka, autorka wspomnień „White Walls: A Memoir About Motherhood, Daughterhood and The Mess in Between”. Jej eseje i artykuły ukazywały się w „New York Timesie”, „Washington Post”, „Vogue’u” i innych periodykach. Ukończyła historię nauki na Uniwersytecie Harvarda i obroniła doktorat z historii sztuki na Uniwersytecie Londyńskim. Pracowała jako kuratorka, redaktorka i wykładowczyni, ale także jako komiczka i aktorka.
Urodziła się w Montrealu, w rodzinie pochodzących z Polski Żydów. Mówi po angielsku, francusku, hebrajsku i w jidysz. Obecnie mieszka w Nowym Jorku z mężem i trójką dzieci.
Książka ukazała się nakładem wydawnictwa Poradnia K. (PAP)
ksi/ dki/