Drugi tom niezwykłego wydawnictwa – obejmujący historię Polski od rozbiorów do czasów współczesnych - trafił do czytelników. Album to przede wszystkim wyjątkowa szata graficzna, starannie dobrane obrazy i zdjęcia, dzięki którym nasza historia „żyje”. W książce jest sporo tekstu, ale uwagę zwracają przede wszystkim reprodukcje polskiej sztuki ze zbiorów naszych muzeów i kolekcji zagranicznych oraz fotografie.
Patrzymy na mundury żołnierzy napoleońskich, poznajemy charakter pisma Emilii Plater, śledzimy wjazd Legionów Piłsudskiego do Kielc i oglądamy portret orlęcia lwowskiego na obrazie Wojciecha Kossaka. Tak przedstawiona historia Polski, nawet ta z okresu zaborów czy okrutnych wojen, robi ogromne wrażenie. To również „zasługa” wielkiego formatu, kredowego papieru, a także redakcji serii. Obrazy dopełniają lekturę i uruchamiają wyobraźnię czytających.
Album przypomina nie tylko kolejne powstania, prezentuje życie Polaków w każdym z zaborów i na emigracji czy opowiada o trudnej walce o niepodległość, więzieniach i innych represjach. Przedstawia również naszych artystów, wynalazców czy przedsiębiorców, dzięki którym nawet w czasach braku państwowości Polska istniała nie tylko w sercach rodaków.
To ich praca pomagała ocalić pamięć o wolnej ojczyźnie i dążyć do budowy niepodległego kraju. I kiedy Polska wolność odzyskała, łatwiej było stworzyć jednolite państwo, które w ciągu zaledwie 21 lat, do czasu wybuchu II wojny światowej, mogło pochwalić się wielkimi osiągnięciami. Także o nich na kartach albumu nie zapomniano. Bo książka nie jest tylko opowieścią o martyrologii, lecz o sukcesach, niezłomnym duchu zwykłych ludzi czy wielkich chwilach, których w naszej historii nie brakowało.
Niemniej dramaty robią szczególne wrażenie. O okupacji - najpierw niemieckiej, a potem sowieckiej opowiadają m.in. zdjęcia ze zbiorów Muzeum Auschwitz-Birkenau – byłego niemieckiego nazistowskiego obozu koncentracyjnego i zagłady. Nie zabrakło też zdjęć pamiątek po niemal 22 tysiącach ofiar zbrodni katyńskiej, popełnionej przez sowieckie NKWD.
Są tu także zdjęcia gen. Tadeusza Komorowskiego „Bora” i najsłynniejszy rozkaz dowódcy Armii Krajowej – decyzja o wybuchu Powstania Warszawskiego.
Patrzymy również na fotografie płonącej Warszawy, bombardowanej przez Niemców, miasta ruin po stłumieniu Powstania Warszawskiego i obrazy uczestników walk. Jest także portret najmłodszej sanitariuszki powstania – ośmioletniej Różyczki Goździewskiej, która pomagała w szpitalu polowym kompanii „Koszta” przy ul. Moniuszki. Uśmiechnięta dziewczynka z kokardą i opaską Czerwonego Krzyża przeżyła wojnę. W 1958 r. wyemigrowała do Francji, zmarła w 1989 roku.
Prezentując powojenne dzieje kraju pod sowieckim butem Joanna Wieliczka-Szarkowa przypomina również walkę i męczeństwo Żołnierzy Wyklętych, w tym najdzielniejszego z dzielnych – Witolda Pileckiego.
Czasy PRL to m.in. Poznański Czerwiec 1956, o którym przypomina klepsydra z informacją o śmierci 13-letniego Romka Strzałkowskiego, symbolu najmłodszych ofiar komunizmu.
Oglądamy plakaty propagandowe, ale i zdjęcia z Milenium Chrztu Polski i wielkiej nowenny, zainicjowanej przez prymasa Stefana Wyszyńskiego.
Dzięki fotografiom można poczuć dramat Wybrzeża, pacyfikowanego na rozkaz PZPR w 1970 r. czy radość z wyboru papieża-Polaka w roku 1978. Wiele miejsca zajmują w książce narodziny „Solidarności” oraz wprowadzenie stanu wojennego ze wszystkimi dramatycznymi skutkami tej decyzji.
Książkę kończy opowieść o naszej historii na niedawnej kanonizacji Jana Pawła II.
Do lektury zachęca dodatkowo widniejąca na okładce albumu rekomendacja prof. Andrzej Nowaka, znakomitego historyka i kawalera Orderu Orła Białego, który sam od lat pisze monumentalne dzieło o dziejach Polski:
„Nie znam piękniej i bardziej poruszająco przedstawionej historii Polski: tej, która walczy o wolność i nie wstydzi się heroizmu swoich dzieci, nie zapomina o ofierze swoich obrońców. W kolorowych fotografiach ożywają nagle, pierwszy raz, twarze Jurka Bitschana, ojca Kolbe, Majora +Hubala+, bohaterów +Szarych Szeregów+, czekających na przeciwnika w afrykańskim okopie Strzelców Karpackich pod Tobrukiem… Niesamowite wrażenie – bo oparte na prawdzie”.
Publikację dofinansował Minister Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu z Funduszu Promocji Kultury.
Ewa Łosińska
Źródło: MHP