Na wydany przez Muzeum Historii Polski, Instytut Śląski przy wsparciu Muzeum Powstań Śląskich w Świętochłowicach i Muzeum Śląska Opolskiego zbiór studiów składają się rozważania dwunastu historyków. Wspólnie tworzą szeroką panoramę historii Śląska od średniowiecza aż po burzliwy wiek XX.
Jak zauważa dyrektor Muzeum Historii Polski Robert Kostro, Powstania Śląskie oraz śląskie doświadczenia walki o niepodległość są wciąż niedoceniane w kontekście walki o niepodległość. „Trzy Powstania Śląskie wymagają bowiem pochylenia się nad specyfiką regionu, w którym odrodziła się polskość nie po stu latach zaborów, ale po ponad pięciu stuleciach funkcjonowania poza granicami polskiej państwowości. Warto przyjrzeć się temu fenomenowi nie tylko ze względu na ciekawe zwyczaje regionalne czy ślonskom godkę, ale również na fascynujący, pełen godności, robotniczy, a zarazem konserwatywny śląski etos” – podkreśla we wprowadzeniu do publikacji.
Zrozumienie wydarzeń z lat 1918–1921 wymaga spojrzenia na historię Śląska przez pryzmat wielkich przemian społecznych XIX wieku. Jak zauważa dr Bernard Linek z Instytutu Śląskiego, „o skali tych procesów niech świadczy wzrost liczby ludności rejencji opolskiej w „długim” XIX wieku: po wojnach napoleońskich (1816) zamieszkiwało ją 368 tys. mieszkańców, pół wieku później, po wojnie z Francją (1871) – już 900 tys. Po kolejnych czterech dekadach liczba ta osiągnęła 1 mln 300 tys.” – zauważa autor. Historia Śląska to także dzieje wielkich rodów arystokratycznych inwestujących w kopalnie i huty. To dzięki ich „paternalizmowi” wobec miejscowych robotników w krajobraz tego regionu wpisały się wielkie osiedla robotnicze. „Obok subwencjonowanych osiedli na system paternalistyczny składały się inne formy wsparcia: specjalne sklepy, darmowy węgiel i kartofle na zimę, kantyny i konsumy, wsparcie życia kulturalnego (kościoły, stowarzyszenia i biblioteki)” – podsumowuje autor.
W tych warunkach, wbrew interesom niemieckich elit, kształtowała się nowoczesna polska tożsamość narodowa oraz życie polityczne kierowane przez wybitnych liderów polskiej społeczności, takich jak Wojciech Korfanty. Inni są dziś pamiętani znacznie rzadziej. Sylwetki polskich działaczy walczących o polskość Śląska przypomina prof. Piotr Pałys. Wielkim wsparciem dla ich wysiłków i zwycięskiej batalii o Górny Śląsk był autorytet polskich kapłanów katolickich, którzy często wbrew swoim niemieckim zwierzchnikom opowiadali się po stronie wiernych. Wielu, w ciągu kilkunastu lat, przeszło drogę od wierności Rzeszy i poparcia dla katolickiej Partii Centrum do jednoznacznego opowiedzenia się po stronie polskich aspiracji. Tak potoczyły się losy ks. Jana Kapicy, proboszcza parafii św. Marii Magdaleny w Tychach, posła do parlamentu pruskiego. Niektórzy z kapłanów zapłacili za swoje zaangażowanie najwyższą cenę. Ten los spotkał m.in. ks. Emila Szramka, umieszczonego przez III Rzeszę na liście proskrypcyjnej i zamordowanego w KL Dachau w styczniu 1942 r. O skali niemieckiego terroru we wrześniu 1939 r. i pierwszych tygodniach okupacji przypomina dr hab. Grzegorz Bębnik z IPN.
Dr Zbigniew Bereszyński z Instytutu Śląskiego przybliża czytelnikom przygotowania do walki i przebieg trzech Powstań Śląskich. Nie unika bardzo stanowczych ocen, dotyczących m.in. I Powstania Śląskiego, które określa jako „katastrofalny w skutkach akt samowoli” wynikający z podziałów w dowództwie Polskiej Organizacji Wojskowej. Jego zdaniem kluczowy dla losów Górnego Śląska okazał się dopiero zryw z 1921 r. „Powstanie to zmusiło aliantów do skorygowania pierwotnych zamierzeń w sprawie podziału Górnego Śląska. Dnia 20 października 1921 roku Konferencja Ambasadorów mocarstw alianckich zaaprobowała przedłożony przez Radę Ligi Narodów nowy projekt podziału” – podsumowuje.
„Śląsk związany coraz liczniejszemi węzłami z gospodarstwem narodowem Polski może stać się źródłem nowych sił […], nowych mocy naszego państwa” – stwierdził 1938 r. architekt polskiej polityki gospodarczej, wicepremier Eugeniusz Kwiatkowski. W jego słowach odbija się omawiany przez prof. Cecylię Leszczyńską z Wydziału Nauk Ekonomicznych UW problem integracji potężnego przemysłu górnośląskiego z gospodarką reszty odbudowywanego kraju. Pomimo że możliwości wytwórcze śląskich kopalń i innych zakładów przemysłowych znacząco przekraczały możliwości konsumpcyjne społeczeństwa II RP, to celem władz było zachowanie całości tego potencjału. Jednym z opisywanych przez prof. Leszczyńską sposobów utrzymania przemysłu śląskiego było łączenie kopalń i hut w wielkie konsorcja mogące konkurować na rynkach międzynarodowych.
Różne wymiary dawnej i współczesnej pamięci o powrocie Górnego Śląska do Polski podsumowują i dr Bernard Linek i prof. Marek Białokur z Uniwersytetu Opolskiego. Zdaniem drugiego z historyków kwintesencją pamięci o polskich zrywach sprzed stu lat są słowa Eugeniusza Kwiatkowskiego: „Śląsk właśnie dał całej Polsce przykład wytrwałości i niezłomności w służbie idei narodowo-państwowej”.
Michał Szukała (PAP)