Dariusz Rosiak opisuje środowisko Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, by na tym tle pokazać, jak kształtowały się życiorysy w czasach PRL-u - pisze Katarzyna Kazimierowska.
To nie jest łatwa lektura. Nie tylko dlatego, że dotyczy historii, i to historii, której konsekwencje ponosimy do dziś. I nie dlatego, że dotyczy ludzi uwikłanych w politykę. Bo wtedy wszyscy byli w jakiś sposób w politykę uwikłani. To książka o pamięci – pamięci wydarzeń i osób, które Dariusz Rosiak opisuje w swojej najnowszej książce „Wielka odmowa".
O tym jak pamiętamy i co pamiętamy, oraz o stosunku do pamięci na przykładzie życiorysu księdza Romualda Jakuba Wekslera Waszkinela opowiadała jego poprzednia książka - „Człowiek o twardym karku". Tym razem bohaterów mamy trzech – każdy z nich musiał nauczyć się funkcjonować i podejmować trudne, ważące na ich życiu decyzji w Polsce służb bezpieczeństwa, agentów i fałszywych przyjaciół.
Cały artykuł na www.rp.pl