10 posągów Juliana Tuwima ozdobionych graficznie przez studentów i wykładowców łódzkiej Akademii Sztuk Pięknych stanęło w czwartek na głównej ulicy miasta - Piotrkowskiej. To kolejne akcja artystyczna w ramach obchodów Roku Juliana Tuwima. Model posągu o wysokości ok. 3 metrów powstał w pracowni rzeźby łódzkiej ASP, a 10 kopii zostało pomalowanych przez różne grupy artystów, którzy zilustrowali wiersze poety.
"Specjalistom powierzyliśmy stworzenie rzeźby Tuwima, natomiast chcieliśmy, żeby każdy z pomników był pomalowany przez kogoś innego. Pięć z nich ozdobili studenci i wykładowcy ASP, kolejne m.in. organizatorzy łódzkich festiwali artystycznych tj. Fashion Week czy Festiwal Komiksu" - powiedział PAP szef wydziału promocji łódzkiego magistratu Bartłomiej Wojdak.
Jeden z twórców rzeźby, dziekan wydziału tkaniny i ubioru ASP prof. Zbigniew Dudek przyznał, że jest to "Tuwim na luzie". "Jest w długim płaszczu, trzyma ręce w kieszeniach, stoi zawadiacko. Staraliśmy się, żeby poszczególne rzeźby różniły się między sobą w formie przez lekką zmianę pozycji głowy - Tuwim patrzy raz na balkony kamienic, innym razem przed siebie" - powiedział PAP prof. Dudek.
Posągi - poprzez ujęcie głowy poety w charakterystycznym kapeluszu - nawiązują także do słynnej już ławeczki Tuwima, stojącej przed łódzkim magistratem.
Jeden z posągów dwie artystki z łódzkiej ASP ozdobiły słowami, kręcąc linie wokół Tuwima. Inspiracją i punktem wyjaśnia były dla nich rękopisy Tuwima oraz wiersz "Spostrzeżenie", w którym poeta pisał, że "w naturze nie ma linii prostej".
Rzeźby będą stały na ul. Piotrkowskiej przez ponad tydzień. 13 lipca trafią do Manufaktury. Później pojawią się także m.in. na łódzkim lotnisku, w centrach handlowych czy na najważniejszych festiwalach m.in. Designu czy Fashion Week.
"Będzie rzeźby przenosić w różne miejsca Łodzi tak, żeby jak najwięcej osób mogło je zobaczyć i dzięki nim pamiętać, że obchodzimy Rok Juliana Tuwima" - dodał Wojdak.
Nie wykluczył, że w przyszłości może powstać znacznie więcej takich rzeźb i rozpisany zostanie konkurs na ich ozdobienie. Rzeźby kosztowały magistrat w sumie 40 tys. zł; artyści ozdobili je nieodpłatnie. (PAP)
szu/ ls/