Staliśmy się jednym z najstarszych festiwali mimu na świecie - powiedział w środę PAP Bartłomiej Ostapczuk, dyrektor artystyczny 19. Międzynarodowego Festiwalu Sztuki Mimu (MFSM) w Warszawie. Impreza rozpocznie się 7 czerwca na Scenie na Woli Teatru Dramatycznego.
"Przede wszystkim wybierając spektakle na festiwal bardzo ważne jest dla mnie nawiązanie do tradycji, nie porzucanie korzeni teatru pantomimy" - podkreślił Bartłomiej Ostapczuk, który artystycznie prowadzi festiwal od 15 lat.
Wyjaśnił, że w kategorii przeglądów sztuki mimu "jesteśmy nie tylko w czołówce, ale jesteśmy pierwsi, którzy kochają i kultywują sztukę teatru pantomimy w takiej formie, jaka można ją było zobaczyć często kilkadziesiąt lat temu". Zwrócił też uwagę, że współcześnie spektakle mimów są "wzbogacone o środki przekazu, które są charakterystyczne dla widza żyjącego w tych czasach".
"Naczelną zasadą, odkąd prowadzę festiwal, jest to, by emocje i myśli ukazywać poza słowami, a nie po prostu bez słów (...), by pokazać, że bez względu na to, gdzie mieszkamy i tworzymy - śmiejemy się i płaczemy z bardzo podobnych powodów" - wyjaśnił.
"Staliśmy się jednym z najstarszych festiwali mimu na świecie. Są jeszcze dwa starsze (w Londynie i w hiszpańskim mieście Sueca - PAP) i serdecznie nas pozdrawiają. Były festiwale, które dotrwały do 18. edycji, ale już nie istnieją. Magiczna +dwudziestka+ przed nami" - podkreślił Ostapczuk.
Festiwal Sztuki Mimu odbędzie się w Warszawie w dniach 7-16 czerwca.
"19. Międzynarodowy Festiwal Sztuki Mimu to podróż poprzez różnorodność form współczesnego teatru pantomimy w Europie. Teatru, który pomimo odmiennych korzeni łączy, stająca się coraz większym wyzwaniem, idea sztuki poza słowami" - napisał dyrektor artystyczny w zapowiedzi imprezy.
Festiwal otworzy 7 czerwca "Once" - nowa premiera Teatru Warszawskiego Centrum Pantomimy. Jest to efekt współpracy warszawskich mimów z legendarnym Teatrem Derevo z Drezna i reżyserem Antonem Adasinskim.
Po raz pierwszy w stolicy gościć będzie czeski zespół Lenki Vagnerovej, łączący teatr pantomimy z teatrem tańca, z przedstawieniem "Avant tout" autorstwa Lionela Menarda (8 czerwca).
10 czerwca swój najnowszy spektakl "Solitudes" w reż. Inakiego Rikarte pokaże Kulunka Teatro z Hiszpanii, którego przedstawienie z 2015 r. stało się, w opinii organizatorów i widzów, "jednym z największych wydarzeń warszawskiego festiwalu".
"Pamiętając o 100. rocznicy urodzin Henryka Tomaszewskiego, przygotowaliśmy specjalny wieczór +Spotkania z pantomimą+, dedykowany pracy jednego z największych europejskich twórców tej formy teatralnej" - czytamy na stronie festiwalu. W jego ramach (11 czerwca) odbędzie się projekcja spektaklu Wrocławskiego Teatru Pantomimy z lat 70. XX w. "Rycerze króla Artura" w reż. H. Tomaszewskiego oraz spotkanie z artystami biorącymi udział w tym przedstawieniu.
14 czerwca zostaną pokazane mniejsze formy teatru pantomimy. Podczas wieczoru "Mime Off" widzowie zobaczą "Ulicę Niewinną" Zespołu Studia Warszawskiego Centrum Pantomimy i "A Life's Concept" niemieckiego Teatru Nimu.
Na zakończenie festiwalu (16 czerwca) w Warszawie wystąpi Wrocławski Teatr Pantomimy z przedstawieniem "Cafe Panique" w reż. Joanny Gerigk.
Spektakle będą prezentowane na Scenie na Woli Teatru Dramatycznego, a "Spotkania z pantomimą" odbędzie na Scenie Przodownik.
Międzynarodowy Festiwal Sztuki Mimu po raz pierwszy zorganizowano w Teatrze Na Woli w 2001 r. Od 2005 r. dyrektorem artystycznym festiwalu jest Bartłomiej Ostapczuk - aktor-mim, nauczyciel, reżyser przedstawień teatru pantomimy, autor choreografii, ruchu scenicznego i działań pantomimicznych w przedstawieniach teatrów dramatycznych. Pomysłodawca i założyciel Teatru Pantomimy Mimo oraz Warszawskiego Centrum Pantomimy w Teatrze Na Woli; współtwórca wielu przedsięwzięć artystycznych teatru pantomimy oraz teatru ruchu.(PAP)
autor: Grzegorz Janikowski
gj/ wj/