Benefis Daniela Olbrychskiego połączony z uroczystą premierą spektaklu "Po dorodze do Madison" odbył się w sobotę wieczorem w warszawskim Teatrze 6.piętro. Na jubileusz z okazji 50-lecia pracy artystycznej aktora przybył m.in. prezydent Bronisław Komorowski i premier Donald Tusk.
"Czuję zazdrość, że po tylu latach można pozostać bardzo atrakcyjnym pod każdym względem, a oprócz tego jakąś wielką dumę, ponieważ to jest artysta mojego pokolenia, a ta atrakcyjność oznacza także i dorobek tego pokolenia" - powiedział PAP prezydent Komorowski w przerwie spektaklu "Po drodze do Madison", w którym Olbrychski wciela się w rolę tragicznie zakochanego dojrzałego mężczyzny.
W sobotnich obchodach obok prezydenta i premiera wzięły udział znakomitości ze świata kina i teatru m.in.: Andrzej Wajda, Krystyna Janda, Janusz Gajos, Maja Komorowska, Olga Lipińska.
"Jego pojawienie się w filmie +Popioły+ było dla mnie porywające" - powiedział PAP Andrzej Wajda. Jak wspominał reżyser, gdy spotkał się z aktorem na planie filmu "Popioły" w 1965 r. Olbrychski, choć był dopiero na pierwszym roku studiów w szkole aktorskiej, miał już spore doświadczenie, które zdobył w Teatrze Telewizji. Jednym z najbardziej znaczących ról w karierze Olbrychskiego była zagrana później postać Karola Borowieckiego w zekranizowanej przez Wajdę w 1974 r. "Ziemi obiecanej".
"Gdy dzisiaj tak patrzę z odległości, to muszę powiedzieć, że jedną rzecz na pewno robiłem źle: ja im, bo nie tylko Danielowi, pozwalałem na takie - można powiedzieć - kaskaderskie sztuki, narażałem ich życie, ale jak się jest takim młodym, takim pewnym siebie to człowiekowi nic nie grozi" - mówił Wajda.
Z okazji jubileuszu reżyser podarował Olbrychskiemu własnoręcznie namalowaną akwarelę.
W spektaklu "Po drodze do Madison" Danielowi Olbrychskiemu na scenie towarzyszy Dorota Segda. Przedstawienie jest adaptacją głośnej powieści Roberta J. Wallera "Co się wydarzyło w Madison County".
Jak powiedział PAP aktor i dyrektor naczelny Teatru 6.piętro Michał Żebrowski, w spektaklu "Po drodze do Madison" "widzowie będą mieli szansę porównać Daniela do Clinta Eastwooda". "To jest opowieść o miłości, o potrzebie akceptacji, to bardzo ważna sztuka, której adaptacja jest dziś legendarna" - tłumaczył. Teatr 6.piętro, w którym obecnie gra Olbrychski, prowadzi z Żebrowskim Eugeniusz Korin.
W programie sobotniej uroczystości znalazły się także benefis aktora i uroczysty bankiet.
50 lat pracy artystycznej Daniela Olbrychskiego minie dokładnie 13 grudnia 2011 r. Właśnie tego dnia w 1961 r. aktor debiutował. "Wystąpiłem w studiu poetyckim niedawno zmarłego Andrzeja Konica. Był to mój pierwszy artystyczny patron, a później przyjaciel. Recytowałem +Parademarsz+ i +La Grande valse brillante+ z +Kwiatów polskich+ Juliana Tuwima. Nie miałem wtedy nawet 17 lat, a dwa lata później już zadebiutowałem w filmie. Miło to wspominam, bo wtedy pod własnym nazwiskiem zarobiłem pierwsze pieniądze" - powiedział w wywiadzie dla PAP Daniel Olbrychski.
W ramach jubileuszu aktora w Teatrze 6.piętro w listopadzie odbyły się także warsztaty z udziałem Olbrychskiego, na których pokazywano filmy jubilata. Publiczność mogła zobaczyć m.in. spektakl teatru telewizji "Otello" z 1984 roku w reż. Andrzeja Chrzanowskiego, film "Miłosne pas" z 1989 roku w reżyserii Sergio Sollima oraz film "Jedni i drudzy” z 1981 roku w reż. Claude'a Leloucha.
Honorowy patronat nad jubileuszem Daniela Olbrychskiego objął Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
Danielowi Olbrychskiemu - aktorowi filmowemu i teatralnemu - największą popularność przyniosły role w filmach Andrzeja Wajdy i Jerzego Hoffmana. Zagrał także m.in. w zagranicznych produkcjach Nikity Michałkowa, Claude'a Leloucha oraz w nagrodzonym Oscarem filmie Volkera Schloendorffa "Blaszany bębenek" i również nagrodzonej Oskarem francuskiej produkcji "Przekątna gońca". Ostatnio wystąpił u boku Angeliny Jolie w głośnym obrazie "Salt". Trzykrotnie żonaty, ojciec trojga dzieci. Ma 66 lat.(PAP)
dog/ mce/ ala/