Piosenka i taniec, literatura oraz twórczość ludowa mniejszości białoruskiej w Polsce prezentowane były w niedzielę w Białymstoku. Odbyło się tam doroczne Święto Kultury Białoruskiej, zorganizowane przez Białoruskie Towarzystwo Społeczno-Kulturalne w Polsce.
Głównym celem imprezy była prezentacja i popularyzacja kultury białoruskiej, zwłaszcza tej tworzonej przez mniejszość białoruską w Polsce. Stanowiła też ona podsumowanie roku artystycznego amatorskich działań kulturalnych tej mniejszości, prowadzonych przez Białoruskie Towarzystwo Społeczno-Kulturalne w Polsce (BTSK).
W białostockim Parku Planty wystąpili laureaci konkursów piosenki białoruskiej dla dzieci i dorosłych, w sumie ok. 350 osób: solistów, członków mniejszych i większych zespołów. Gościnnie zaprezentowały się też zaproszone zespoły z Mińska na Białorusi. Występom towarzyszył kiermasz rękodzieła ludowego oraz książek autorów tworzących po białorusku, z Polski i Białorusi.
Przewodniczący BTSK Jan Syczewski uważa, że dla podsumowania kondycji kultury mniejszości białoruskiej w Polsce znaczenie ma fakt, iż dofinansowanie takiej działalności było niższe, niż wcześniej, a niektóre projekty w ogóle nie dostały wsparcia nie tylko z budżetu państwa, ale także np. ze strony samorządów, które wspierały takie inicjatywy w przeszłości.
"Jeśli chodzi o dynamikę działalności amatorskich zespołów artystycznych, to tu nie widzimy istotnych zmian negatywnych. Niemniej jednak, jeżeli tego typu tendencja (niedofinansowanie - PAP) będzie przedłużała się na kolejne lata, to mam bardzo poważne obawy, że kondycja amatorskiego ruchu artystycznego też ulegnie zachwianiu" - dodał przewodniczący BTSK.
Zwrócił uwagę, że artyści - amatorzy pracują z dużym entuzjazmem i - jak to ujął - "na tym entuzjazmie dynamika tej działalności jest oparta", ale jeśli nie mają możliwości występowania przed publicznością, to ta działalność zanika. "Po pewnym czasie więdną, usychają, bo dla nich największą radością jest reakcja publiczności" - dodał Syczewski.
Tegoroczne Święto Kultury Białoruskiej w Białymstoku zostało sfinansowane z kilku źródeł, m.in. z dotacji ministerstwa administracji i cyfryzacji oraz przy wsparciu finansowym samorządu województwa podlaskiego.
Według danych GUS w ostatnim spisie powszechnym przynależność narodową białoruską zadeklarowało ok. 50 tys. osób w Polsce. Sami liderzy organizacji białoruskich uznają te dane za niemiarodajne i podają liczby kilka razy wyższe. Największe skupiska tej mniejszości są w województwie podlaskim.
Działające od prawie 60 lat Białoruskie Towarzystwo Społeczno-Kulturalne w Polsce to najstarsza organizacja mniejszości białoruskiej w kraju, uważana też za ważnego animatora jej życia kulturalnego. Organizuje m.in. ogólnopolski festiwal piosenki białoruskiej kończący się rokrocznie galą w Białymstoku, Noc Kupały w Białowieży czy festyny białoruskie w regionie. (PAP)
rof/ akw/