Dzięki hojności 99-letniej łodzianki Muzeum Miasta Łodzi zakupiło „Portret nieznanego mężczyzny” Maurycego Trębacza. Namalowany w 1893 r. obraz uzupełni muzealną kolekcję prac tego żyjącego na przełomie XIX i XX wieku artysty.
"Byłem szczerze wzruszony, gdy dotarł do mnie list od pani Zofii, w którym wyraziła ona chęć przeznaczenia swoich oszczędności – 10 tys. zł – na rzecz miasta. Zaproponowaliśmy zakup obrazu dla Muzeum Miasta Łodzi, co nasza ofiarodawczyni zaakceptowała" – poinformował na konferencji w czwartek wiceprezydent Łodzi Krzysztof Piątkowski.
Jak zaznaczył, w kolekcji ok. 300 obrazów, będącej własnością muzeum, siedem wyszło spod pędzla żyjącego na przełomie XIX i XX wieku Maurycego Trębacza. Artysta pochodzenia żydowskiego mieszkał w Warszawie i Łodzi, przyjaźnił się z wieloma wybitnymi twórcami, min. z innym łódzkim malarzem Samuelem Hirszenbergiem, autorem wielu prac wykonanych specjalnie do Pałacu Poznańskich, w którym obecnie działa muzeum. Trębacz zginął w roku 1941 w Litzmanstadt Getto; miał wówczas 80 lat.
Ofiarodawczyni to blisko 99-letnia mieszkanka Łodzi, emerytowany socjolog. Oprócz 10 tys. zł na obraz przekazała także pokaźną darowiznę na rzecz hospicjum. "Gdy zjawiliśmy się u niej z kwiatami, aby podziękować, była bardzo zażenowana" – dodała dyr. wydziału kultury w łódzkim magistracie Dagmara Śmigielska.
Nowy nabytek muzeum to portret nieznanego mężczyzny, datowany na 1893 rok. Powstał w Monachium w czasie jednej z artystycznych podróży Trębacza.
"Obraz dopełnia naszą kolekcję malarstwa Trębacza, autora bardzo popularnego przed II wojną światową, który przed laty był bohaterem indywidualnej wystawy w Muzeum. Warto wspomnieć, że obraz dotarł do nas w symbolicznym momencie, bo 29 stycznia minie 78. rocznica śmierci Maurycego Trębacza" – zaznaczyła dyr. Muzeum Miasta Łodzi Barbara Kurowska.
Portret został nabyty w jednej z prywatnych łódzkich galerii; jak zdradziła Kurowska, muzealnicy marzyli o tym zakupie od wiosny ubiegłego roku i dopiero darowizna pani Zofii pozwoliła na urzeczywistnienie tych marzeń.
Muzeum Miasta Łodzi przechodzi obecnie wielki remont. Przygotowywane są także nowe wnętrza ekspozycyjne – w jednym z nich "gabinecie fabrykanta" zawiśnie portret. "Nie wiemy, kim jest sportretowany mężczyzna, ale jego wygląd znakomicie pasuje do wizerunku typowego łódzkiego fabrykanta" – dodała Kurowska.(PAP)
autorka: Agnieszka Grzelak-Michałowska
agm/ itm/