Twórczości malarza i rysownika Tadeusza Kokietka (1920–1982) poświęcona jest retrospektywna wystawa, którą można oglądać w Galerii Imaginarium Łódzkiego Domu Kultury. Związany z Łodzią artysta specjalizował się w tematyce batalistycznej i historycznej, tworzył też portrety.
Okazją do prezentacji retrospektywnej wystawy "Tadeusz Kokietek - malarz historii Polski" miała być przypadająca w 2020 roku setna rocznica urodzin artysty. Z powodu pandemii ekspozycję w Galerii Imaginarium otwarto dopiero w tym roku i będzie dostępna dla zwiedzających do 17 września.
Urodzony w 1920 roku Tadeusz Kokietek to samouk, przez organizatorów jego retrospektywy określany jako "kontynuator tradycji europejskiego realizmu, wzbogaconego doświadczeniami kolorystycznymi i wielką dbałością o detal". Pierwsze sukcesy artystyczne odnosił w okresie międzywojennym – za obraz "Bitwa pod Machnówką", prezentowany w Narodowej Galerii Sztuki Zachęta w 1938 roku, dostał nagrodę Ministerstwa Wyznań i Oświecenia Publicznego.
Już przed wojną Kokietek utrzymywał się ze sztuki, malując portrety na prywatne zamówienia, m.in. dla łódzkich fabrykantów; jego klientami i mecenasami byli m.in. Geyerowie i Grohmanowie oraz pierwszy prezydent Łodzi Aleksy Rżewski. Po 1945 roku obrazy zamawiali u niego bogaci kolekcjonerzy oraz urzędy.
Jednym z takich oficjalnych zamówień był wielkoformatowy tryptyk olejny: "Jeńcy", "Hubal" i "Zasadzka" z lat 70. XX wieku. W tamtym czasie zaczęto przywracać pamięć o majorze Henryku Dobrzańskim "Hubalu", którego postacią Kokietek był zafascynowany. Przez lata płótna te wisiały w gabinecie prezydenta Miasta Łodzi.
Z kolei w zbiorach Urzędu Wojewódzkiego w Łodzi znajdują się dwa wielkoformatowe płótna: "Nadanie praw miejskich Łodzi przez Władysława Jagiełłę na zamku w Przedborzu z 1975 roku" oraz namalowana dwa lata wcześniej "Bitwa pod Wiedniem" - oba te obrazy zostały wypożyczone na ekspozycję w ŁDK.
Artysta szukał inspiracji w dziełach Henryka Sienkiewicza, Jana Chryzostoma Paska, Stefana Żeromskiego, Miguela Cervantesa oraz w polskiej historii, zwłaszcza od XVII do XIX wieku. Malował historyzujące sceny rodzajowe, myśliwskie i batalistyczne, średniego i wielkiego formatu. Tworzył też kameralne autoportrety, portrety, pejzaże miejskie i wiejskie, martwe natury - w technice olejnej, akwarelowej, tuszem; zajmował się również ilustracją książkową.
Obrazy o tej tematyce, a także szkice ujawniające wielki kunszt malarza w opracowywaniu detali strojów i uzbrojenia od poniedziałku mozna oglądać w Galerii Imaginarium; zostały użyczone przez córkę artysty Monikę Kokietek-Cholewińską, łódzkich kolekcjonerów i galerie.
Nieco starsi łodzianie mogą pamiętać rysunki Tadeusza Kokietka z popularnego w Łodzi dziennika Express Ilustrowany, gdzie ilustrował cykle popularno-przygodowe np. "Jeździec bez głowy". Od 1950 roku był członkiem Okręgu Łódzkiego Związku Polskich Artystów Plastyków, gdzie pełnił funkcję sekretarza zarządu.(PAP)
Autorka: Agnieszka Grzelak-Michałowska
agm/ dki/