"Nieboszczka", "gorzałka", "palto", "leżanka", "umiłowany", "pacierz" - znalazły się wśród wyrazów, które zdaniem uczestników akcji zainicjowanej przez Bibliotekę Śląską w Katowicach warto ocalić od zapomnienia. Propozycje można zgłaszać tylko do czwartku wieczorem.
Akcją "Ocalimy od zapomnienia" Biblioteka Śląska postanowiła uczcić przypadający w czwartek Międzynarodowy Dzień Języka Ojczystego. "Kto pamięta dzisiaj, że +gorzeć+ niegdyś znaczyło palić się płomieniem, na koguta mówiono +kur+, a o biedaczce – +nieboga+? Komu brakuje +pociotków+, +stryjenki+, +wujenki+ czy popularnego wyrażenia +zzuć+ (zdjąć) buty? W niepamięć powoli odchodzi +sień+, +polano+, a nawet +proca+. Może warto niektóre z tych wyrazów ocalić od zapomnienia" - czytamy na stronie internetowej Biblioteki Śląskiej.
Wśród wyrazów, które w czwartek zostały zgłoszone przez uczestników zabawy, znalazły się m.in.: "pacierz", "pantofle", "palto", "leżanka", "zlew", "sień", "gorzałka", "ustęp", "umiłowany", "parowóz", "ciuchcia", "gnuśnieć", "otucha", "cknić się", "nieboszczka", a także zwrot "mieć wychodne".
Jak zapewniła PAP Aneta Satława z tej książnicy, akcja spotkała się z ogromnym odzewem.
Propozycje rzadko używanych wyrazów, które warto uratować od zapomnienia, wpadają nie tylko do specjalnie oznakowanej puszki ustawionej w holu biblioteki, przychodzą także drogą mailową oraz zgłaszane są telefonicznie. Akcja "Ocalimy od zapomnienia" zainspirowała także dyskusję w internecie.
Wśród wyrazów, które w czwartek zostały zgłoszone przez uczestników zabawy, znalazły się m.in.: "pacierz", "pantofle", "palto", "leżanka", "zlew", "sień", "gorzałka", "ustęp", "umiłowany", "parowóz", "ciuchcia", "gnuśnieć", "otucha", "cknić się", "nieboszczka", a także zwrot "mieć wychodne". "Nie są to wcale aż tak archaiczne słowa. Niektóre z nich były używane jeszcze 20-30 lat temu; zmiany językowe dokonują się na naszych oczach. Oczywiście wśród tych propozycji znalazły się także wyrazy używane przed wiekami, jak +onegdaj+, +azaliż+, +drzewiej+" - powiedziała PAP Satława.
Zwrot "potępić w czambuł" jest z kolei propozycją dyrektora Biblioteki Śląskiej prof. Jana Malickiego. "Jest to zwrot używany przez Henryka Sienkiewicza, którego miłośnikiem byłem" - powiedział PAP Malicki.
Wyrazy można zgłaszać do czwartku do godz. 20.00 - w holu biblioteki, a mailem - do północy. W piątek na stronie internetowej Biblioteki Śląskiej - http://www.bs.katowice.pl/ oraz na Facebooku rozpocznie się głosowanie, w którym spośród zebranych propozycji internauci wybiorą słowa warte ocalenia.
Głosowanie potrwa do końca lutego. Prof. Malicki dodał, że po zakończonym głosowaniu chcieliby z pomocą historyków języka stworzyć "rodzaj słownika wyrazów ocalonych".
Obchodzony 21 lutego pod patronatem UNESCO Międzynarodowy Dzień Języka Ojczystego ma zwrócić uwagę świata na problem wymierania języków. Data upamiętnia wydarzenia z 21 lutego 1952 roku, kiedy to w miejscowości Dhaka (obecnej stolicy Bangladeszu) doszło do demonstracji, a następnie zamordowania pięciu studentów, domagających się uznania ich języka ojczystego - bengalskiego - za jeden z dwóch urzędowych języków ówczesnego państwa Pakistan.(PAP)
ktp/ hes/