"Kolacja kanibali" Francuza Vahe Katchy, historia o wyborach ludzi w sytuacji granicznej, m.in. o tym, "czy honor, przyjaźń są dla nas ważniejsze niż przetrwanie", 6 listopada będzie mieć premierę w warszawskim Teatrze Polonia. Za reżyserię odpowiada Borys Lankosz.
W obsadzie znaleźli się: Rafał Mohr, Kamil Maćkowiak, Andrzej Deskur, Aleksandra Domańska, Piotr Makarski, Grzegorz Stosz, Justyna Grzybek oraz Zbigniew Konopka.
"Czy honor będzie ważniejszy niż przetrwanie; czy w ekstremalnej sytuacji przetrwają więzy małżeńskie lub wieloletnia przyjaźń; jak zachowają się przyjaciele, którym przyjdzie... wytypować spośród siebie zakładników dla gestapo" - o tym m.in., jak zapowiadają twórcy, opowiada spektakl. Ukazuje on ludzi "zmuszonych do podejmowania wyborów, które wystawiają na próbę wyznawane przez nas wartości".
Premiera "Kolacji kanibali" Vahe Katchy, francuskiego dramaturga urodzonego w Damaszku, odbyła się w Paryżu w 2010 r. Od tamtego czasu przedstawienie wystawiano z sukcesem prawie 700 razy.
Bohaterów tej historii jest ośmioro. Siedmioro to grupa przyjaciół - wśród nich m.in. antykwariusz, lekarz i profesor filozofii - którzy w 1942 roku w okupowanej Francji spotykają się na urodzinach jednej z osób. Impreza toczy się bez zakłóceń - aż do momentu zastrzelenia dwóch niemieckich oficerów pod oknami kamienicy.
Bohaterów tej historii jest ośmioro. Siedmioro to grupa przyjaciół - wśród nich m.in. antykwariusz, lekarz i profesor filozofii - którzy w 1942 roku w okupowanej Francji spotykają się na urodzinach jednej z osób. Impreza toczy się bez zakłóceń - aż do momentu zastrzelenia dwóch niemieckich oficerów pod oknami kamienicy.
Nagle w mieszkaniu pojawia się oficer SS (w roli esesmana Kaubacha Rafał Mohr). Składa on gospodarzom i gościom szokującą propozycję. "Mówi, że musi wziąć z mieszkania dwóch zakładników. Ale ponieważ są urodziny, nie chce psuć przyjaciołom przyjęcia. Pozwala więc im samym wybrać, kto z nich pójdzie" - opowiadał dziennikarzom Borys Lankosz podczas poniedziałkowej próby dla mediów.
Dla Lankosza, cenionego twórcy filmowego, autora nagradzanego "Rewersu", "Kolacja kanibali" to reżyserski debiut w teatrze. Napisaną po II wojnie sztukę Katchy, której współczesnej adaptacji dokonał Julien Sibre, Lankosz nazwał tekstem niesłychanie inspirującym, generującym ogromne emocje oraz opowieścią uniwersalną - o tym, że "kanibal jest być może w każdym z nas".
To także historia o "lęku przed sytuacją graniczną - kiedy życie nagle do nas podejdzie i powie +sprawdzam+; sprawdzi, co to jest dla mnie miłość, czym jest dla mnie przyjaźń, patriotyzm" - mówił reżyser.
"Posłużę się cytatem z Wisławy Szymborskiej: +Tyle wiemy o sobie, ile nas sprawdzono+. W takiej właśnie sytuacji znajdują się postaci z tej sztuki" - powiedział.
"Siedmioro bohaterów w znakomicie napisanej +Kolacji kanibali+ ma jeden cel: ujść z życiem. Każdy próbuje osiągnąć go na swój sposób. Widzowie podążają za siedmioma różnymi pomysłami na rozwiązanie przerażającego zadania. Galeria postaw moralnych i proponowanych rozwiązań ukazanych w sztuce odnosi się jednak nie tylko do minionego czasu wojny. (...) Borys Lankosz prezentuje współczesną przypowieść o wartościach, etyce, wolnej woli i odpowiedzialności jednostki wobec siebie i (...) wobec innych" - napisano w zaproszeniu na spektakle w Teatrze Polonia.(PAP)
jp/ par/