Ponad 20 młodych artystów będzie walczyć w Katowicach o główną nagrodę Międzynarodowego Konkursu Skrzypcowego Mieczysława Wajnberga, którego pierwszą edycję organizuje Akademia Muzyczna w Katowicach. Początek zmagań 4 grudnia.
Pomysłodawcą konkursu jest skrzypek Szymon Krzeszowiec – prymariusz Kwartetu Śląskiego i profesor Akademii Muzycznej im. Karola Szymanowskiego w Katowicach. "Ma wyłonić osobowości wśród młodych artystów, którzy jeszcze nie zdążyli zaznaczyć swojej obecności w świecie muzyki. Artystów, którzy potrafią wnieść coś nowego w wykonywane utwory. Liczę, że przyniesie także korzyści naszym studentom – obserwacja innych młodych wykonawców ma duży walor pedagogiczny" - powiedział Szymon Krzeszowiec.
Wydarzenie ma również przyczynić się do popularyzacji twórczości Mieczysława Wajnberga.
"Stawiam Wajnberga obok Bartoka, Strawińskiego, Lutosławskiego, jako jednego z najwybitniejszych kompozytorów XX wieku" - podkreśla Szymon Krzeszowiec, który jako prymariusz Kwartetu Śląskiego ma na koncie wykonanie i nagranie większości z 17 kwartetów smyczkowych kompozytora.
Mieczysław Wajnberg, urodzony w Warszawie w 1919 r. kompozytor i pianista żydowskiego pochodzenia, przed wybuchem II wojny światowej zdążył ukończyć w Polsce konserwatorium. Wraz z rodziną uciekł do Związku Radzieckiego, ale za granicę dotarł sam. Jego rodzice i rodzeństwo padli ofiarą Zagłady.
Komponować zaczął jeszcze w czasie wojny, zdobywając już wtedy duży rozgłos. Do Polski, którą - jak podkreślał - traktował jak utraconą ojczyznę, Mieczysław Wajnberg przyjechał tylko raz – w 1966 roku na festiwal Warszawska Jesień. Zmarł w Moskwie w 1996 r., pozostawiając po sobie m.in. 26 symfonii, 7 koncertów, kilkadziesiąt utworów kameralnych i cykle pieśni.
"Skrzypce odgrywały w jego twórczości znaczącą rolę. Liczba skomponowanych przez niego utworów z udziałem skrzypiec przewyższa liczbę takich kompozycji Wieniawskiego i Szymanowskiego razem wziętych" – podkreśla Krzeszowiec.
W upamiętniającym go katowickim konkursie biorą udział skrzypkowie w wieku do 31 lat. Z kilkudziesięciu nadesłanych zgłoszeń, na podstawie nagrań wideo wybrano 25 młodych wykonawców. Obok Polaków, do Katowic zaproszono młodych muzyków m.in. z Rosji, Tajwanu, Korei Południowej, Stanów Zjednoczonych i kilku krajów europejskich. Nowe obostrzenia pandemiczne na świecie sprawiły, że nie wszyscy dotrą do Polski. Organizatorzy postanowili jednak nie odwoływać konkursu.
Przesłuchania rozpoczną się w niedzielę o godz. 10.00. W dwóch pierwszych etapach uczestnicy będą musieli wykonać utwór patrona konkursu: najpierw sonatę na skrzypce solo, a następnie wybraną sonatę na skrzypce z towarzyszeniem fortepianu. Do drugiego etapu przejdzie 12 muzyków, a do finału 6. W finale uczestnicy konkursu wystąpią z Akademicką Orkiestrą Symfoniczną pod dyrekcją Alexandra Humali.
W jury zasiądą: Bartłomiej Nizioł, Maria Sławek, Andreas Vierziger, Alexander Trostiansky, Jennifer Pike i Szymon Krzeszowiec. Łączna pula nagród to 10 tys. euro.
Koncert inauguracyjny odbędzie się w niedzielę 5 grudnia o godz. 19.00 w sali koncertowej Akademii Muzycznej. Wystąpi Bartłomiej Nizioł, który wykona Koncert skrzypcowy g-moll op.67 Wajnberga. Podczas koncertu laureatów 12 grudnia wystąpią najlepsi skrzypkowie konkursu. (PAP)
autorka: Anna Gumułka
lun/ dki/