Licząca około 600 metrów powierzchni mozaika autorstwa Anny Fiszer zdobiąca ścianę dawnego gdańskiego kina Neptun zostanie zdemontowana i przeniesiona w inne miejsce. Znajdujący się przy ul. Długiej budynek wykupiła prywatna firma: ma w nim powstać hotel.
Ceramiczna mozaika Anny Fiszer zdobi jedną z bocznych ścian siedziby dawnego kina od 1957 roku. Przedstawiająca kompozycję geometryczną mozaika składa się w dwóch trzecich z płytek ceramicznych a w pozostałej części tworzy ją barwiony tynk.
Jak powiedział PAP prof. sztuki Jan Buczkowski z Wydziału Architektury Politechniki Gdańskiej, który wraz z prof. Krzysztofem Wilde z Wydziału Inżynierii Lądowej i Środowiska PG wykonał ekspertyzę mozaiki, badanie to wykazało, że pracę można zdemontować nie uszkadzając jej, a następnie zamontować ją w innym miejscu.
„Mozaika jest w bardzo dobrym stanie. Zbudowano ją klasycznie: wykonano ją z części o wymiarach około 50 na 50 centymetrów. Elementy te były zalewane betonem, a po wyschnięciu zostały przymocowane do ceglanej ściany” – powiedział PAP prof. Buczkowski dodając, że do montażu płyt użyto m.in. bardzo długich gwoździ. „Po pewnym czasie gwoździe stały się przyczyną pewnych uszkodzeń: w miejscach ich użycia odprysły elementy ceramiczne, ale są to szczęśliwie drobne odpryśnięcia” – zaznaczył prof. Buczkowski.
Wyjaśnił też, że poszczególne elementy mozaiki będą musiały zostać wycięte wraz z częściami ceglanej ściany. „Dopiero po wycięciu całości, ścianę ceglaną trzeba będzie odciąć od samej ceramiki. Gdyby przeprowadzić to w inny sposób, praca mogłaby zostać zniszczona” – powiedział Buczkowski dodając, że szczęśliwie mozaika została zamontowana nie do właściwej ściany budynku, ale do specjalnej dodatkowej ściany zbudowanej na jej potrzeby, pocięcie ściany nie wpłynie więc na konstrukcję obiektu.
Zdaniem Buczkowskiego mozaika „jest naprawdę ciekawą pracą” i przenosiny w nowe miejsce mogą nawet pomóc w jej lepszym wyeksponowaniu. „To jest klasyczna praca Anny Fiszer. Gdy znajdziemy jej właściwe miejsce, praca ta z pewnością zyska” – powiedział Buczkowski.
Katarzyna Mituła z biura prasowego Grupy Capital Park, która to firma przed laty zakupiła obiekt, w skład którego wchodziło kino Neptun, poinformowała PAP, że rozpoczęły się już przygotowania do demontażu mozaiki: stawiane są rusztowania. Całość prac ma potrwać około 4-6 tygodni, a demontaż będzie przeprowadzany m.in. z użyciem pił diamentowych.
Prace zostaną wykonane na koszt Grupy Capital Park. Mituła wyjaśniła, że firma ta sfinansowała także – wykonaną w technologii 3D, dokumentację fotograficzną mozaiki i ekspertyzę związaną z jej demontażem. Firma na swój koszt przewiezie też mozaikę do składnicy konserwatorskiej. Łączny koszt wszystkich działań obliczono na ok. 200 tys. zł.
Mituła dodała, że prawa własności do mozaiki zostały przekazane gdańskiej Fundacji Komitetu Inicjatyw Lokalnych, która ma znaleźć dla pracy nową lokalizację. Buczkowski poinformował PAP, że jednym z takich ewentualnych miejsc może być np. budynek kina, które ma powstać w ramach Forum Gdańsk – kompleksu handlowo-usługowego realizowanego w centrum miasta.
W budynku, w którym mieściło się kino Neptun, ma powstać hotel pod szyldem Hampton by Hilton. W pierwotnym projekcie Capital Park nie przewidywał demontażu mozaiki, firma zdecydowała na o po licznych apelach lokalnych działaczy.
Jak wyjaśniła Mituła, także we wnętrzu kina - na wniosek konserwatora, zachowane zostaną niektóre elementy jego wyposażenia m.in. sgraffito i zabytkowe kraty, a zabytkowe piwnice obiektu mają doczekać się restauracji.
Kino Neptun otwarto w 1953 r. Otrzymało wówczas wybraną w plebiscycie ogłoszonym wśród gdańszczan nazwę "Leningrad". W 1992 przemianowano je na „Neptun”. Ta największa sala kinowa w mieście dysponowała 1150 miejscami. W 2005 r. Neptun wraz z kilkunastoma innymi kinami należącymi do firmy Neptun Film został sprzedany przez samorząd województwa pomorskiego brytyjskiemu funduszowi inwestycyjnemu Capital Park.
Zmarła w 2002 r. w wieku 93 lat malarka, graficzka i pedagog Anna Fiszer od 1950 roku mieszkała, tworzyła i uczyła w Gdańsku. Jej domeną były głównie tkaniny: z Wandą Telakowską tworzyła m.in. doświadczalną pracownię malarstwa na jedwabiu w Państwowych Zakładach Jedwabiu Naturalnego w Milanówku. (PAP)
aks/ pz/