Muzyka polskich kompozytorów: Witolda Lutosławskiego, Karola Szymanowskiego, Krzysztofa Pendereckiego, Jana A. P. Kaczmarka wypełni w całości koncert jubileuszowy z okazji 120-lecia Filharmonii Narodowej. 5 i 6 listopada utwory te zabrzmią pod batutami trzech dyrygentów: Antoniego Wita, Jacka Kaspszyka, Andrzeja Boreyki.
Dyrygenci, którzy poprowadzą Orkiestrę Filharmonii Narodowej i prowadzony przez Bartosza Michałowskiego Chór Filharmonii Narodowej, kolejno przez ostatnie dwie dekady kierowali warszawską Filharmonią Narodową. W programie koncertu uświetniającego 120-lecie powstania Filharmonii znalazły się utwory: Koncert na orkiestrę Witolda Lutosławskiego; III Symfonia „Pieśń o nocy” Karola Szymanowskiego; Agnus Dei z Polskiego Requiem Krzysztofa Pendereckiego oraz „Kantata o szczęściu” na chór i orkiestrę Jana A. P. Kaczmarka – utwór powstały specjalnie na jubileusz na zamówienie FN.
Koncert na orkiestrę Witolda Lutosławskiego, zamówiony przez Witolda Rowickiego w 1950 roku, został ukończony po czterech latach. Kompozytorem targały wątpliwości i rozterki; utwór – jak zaznaczają muzykolodzy - na motywach ludowych miał się wpisywać w preferowany w ponurych czasach socrealizmu nurt folklorystyczny, ale trywialność oraz polityczny kontekst tego nurtu były Lutosławskiemu skrajnie obce.
Stworzył więc dzieło niezależne od tych postulatów, rozwijające raczej najlepsze idee artystycznej sublimacji folkloru. Żywiołowe, barwne, perfekcyjne w swej konstrukcji dzieło zyskało trwałe uznanie melomanów i dyrygentów.
Orkiestrę Filharmonii Narodowej, wykonującej kompozycję Lutosławskiego, poprowadzi Antoni Wit.
Prezentowana również w pierwszej części wieczoru „Pieśń o nocy” Karola Szymanowskiego była efektem intensywnych poszukiwań nowego stylu, nowych środków wyrazu, którym kompozytor oddawał się w czasach I wojny światowej, gdy nie mógł kontynuować swych fascynujących i inspirujących podróży.
Swobodnie skonstruowana kantata podążająca za poematem autorstwa Dżalal ad- Dina ar-Rumiego, sufickiego mistyka z XIII w. - w przekładzie-parafrazie Tadeusza Micińskiego dokonanym na podstawie wersji niemieckiej jest – jak pisze muzykolog Sławomira Żerańska-Kominek - muzycznym odzwierciedleniem fascynacji „Orientem wyobrażonym”, rozumianym jako „kraina pamiątek, efektownych ruin, zagubionych tajemnic, ukrytych znaczeń”.
„Także muzyczna stylizacja tylko w dość powierzchownej warstwie – ale jakże uwodzicielsko – nawiązuje do wizji Wschodu z jego przepychem, upodobaniem do ornamentu, arabeski, bogactwa kształtów, barw i woni. Jedno z najbardziej oryginalnych dzieł swego autora należy zarazem do najdonioślejszych osiągnięć muzyki polskiej swoich czasów” – zaznacza Sławomira Żerańska-Kominek.
Orkiestra wykona utwór pod batutą Jacka Kaspszyka.
W drugiej części wieczoru Orkiestrę Filharmonii Narodowej poprowadzi Andrzej Boreyko. Najpierw wykonany będzie utwór Agnus Dei, stanowiący część Polskiego Requiem, dzieła wokalno-instrumentalnego, które Krzysztof Penderecki napisał na zamówienie Solidarności. Poszczególne części Requiem upamiętniają ważne postaci w historii Polski. W 1981 r. kompozytor napisał Agnus Dei ku pamięci kardynała Stefana Wyszyńskiego. Światowa premiera utworu miała miejsce w Stuttgarcie 28 września 1984 r.
Publiczność koncertu będzie także świadkiem prapremiery nowego dzieła, „Kantaty o szczęściu” na chór i orkiestrę, którą specjalnie na jubileusz skomponował Jan A. P. Kaczmarek, autor muzyki do ponad 70 filmów, licznych spektakli teatralnych, laureat Oscara w 2005 r. za muzykę do filmu „Marzyciel”. Jest także twórcą wielu dzieł koncertowych, w tym oratoryjnych, upamiętniających najważniejsze wydarzenia współczesnej historii – jak Kantata o Wolności poświęcona 25. rocznicy powstania Solidarności, Oratorium 1956 dedykowane pamięci Poznańskiego Czerwca w 50. rocznicę czy Universa – Opera Otwarta, utworu napisanego z okazji obchodów 650-lecia Uniwersytetu Jagiellońskiego.
Filharmonia Narodowa, rozpoczęła swą działalność koncertem 5 listopada 1901 pod batutą Emila Młynarskiego z Ignacym Janem Paderewskim jako solistą. (PAP)
autorka: Anna Bernat
abe/ dki/