Spotkanie z Jorge Lavellim, który w 1963 r. po raz pierwszy na świcie wystawił w Paryżu „Ślub”, odbędą się w czwartek w Muzeum Witolda Gombrowicza we Wsoli k. Radomia w ramach obchodów 50. rocznicy powrotu pisarza do Europy.
W kwietniu minęło 50 lat od opuszczenia przez Witolda Gombrowicza Argentyny. W kraju tym pisarz przebywał blisko 24 lata; od sierpnia 1939 r. do kwietnia 1963 r., gdy powrócił do Europy.
Jak podkreślił kierownik Muzeum Witolda Gombrowicza we Wsoli Tomasz Tyczyński, pięćdziesiąt lat temu w paryskim Teatrze Récamier odbyła się także światowa prapremiera "Ślubu” Gombrowicza, którą wyreżyserował Jorge Lavelli (ur. w 1932 r. w Buenos Aires). Scenografię do spektaklu przygotowała polska scenograf Krystyna Zachwatowicz.
Według Tyczyńskiego to właśnie od paryskiej premiery zaczęła się popularność dramatu Gombrowicza w całej Europie. Choć – jak zaznaczył - już w 1960 r. „Ślub” wystawił amatorski teatr studencki, działający przy politechnice w Gliwicach. Spektakl wyreżyserował rozpoczynający karierę reżyserską Jerzy Jarocki.
Spotkanie z Jorge Lavellim odbędzie się w czwartek. Dzień później - w piątek - aktor Teatru Narodowego w Warszawie Mariusz Bonaszewski będzie czytał fragmenty „Kronosa” - intymnych zapisków Witolda Gombrowicza, które trafią do księgarń 23 maja. O pracach redakcyjnych nad tą książką opowie Anna Łabęcka z uniwersytetu w Rennes, współpracowniczka wdowy po pisarzu Rity Gombrowicz. Wcześniej zapowiadano, że Rita Gombrowicz weźmie udział w piątkowym spotkaniu. Jednak - jak poinformowało w środę wieczorem muzeum - z przyczyn zdrowotnych odwołała ona swój udział w imprezie.
W ramach obchodów 50. rocznicy powrotu Gombrowicza do Europy muzeum we Wsoli zaplanowało także na koniec maja premierę filmu dokumentalnego "Zabijcie Witolda" autorstwa Agnieszki Herbich i Lucasa Trajtengartza. Film, zawierający relacje ostatnich żyjących świadków argentyńskiej biografii Gombrowicza, zrealizowany został na zlecenie Ministerstwa Spraw Zagranicznych.
Na początku października w ramach kolejnego panelu Gombrowiczowskiego odbędzie się dyskusja o emigracjach literackich.
Muzeum Witolda Gombrowicza położone jest przy trasie Warszawa-Kraków (90 km od Warszawy i 10 km od Radomia), w pałacyku należącym niegdyś do rodziny brata Gombrowicza - Jerzego. Placówka jest oddziałem Muzeum Literatury w Warszawie. Na stałej wystawie prezentowane są nie tylko listy, rękopisy i dokumenty należące do Witolda Gombrowicza, lecz także cenne fotografie ze zbiorów rodzinnych i pamiątki po pisarzu. Przekazała je m.in. Rita Gombrowicz. Są wśród nich krawaty, fajki, laski, okulary, wieczne pióro, filiżanka, maszyna do pisania, dwa ulubione fotele pisarza oraz walizka, z którą w 1939 roku Gombrowicz wyjeżdżał z Polski i która towarzyszyła mu na emigracji. (PAP)
ilp/ ls/