Złoty Róg Myśliwski Króla Jana, czyli nagrodę główną 41. Biesiady Teatralnej- Konfrontacji Zespołów Teatralnych Małych Form w Horyńcu Zdroju (Podkarpacie) zdobył Teatr Ecce Homo z Kielc za spektakl „Być świnią w maju” w reżyserii Marcina Bortkiewicza.
Spektakl powstał na motywach "Teatrzyku Zielona Gęś" Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego. Laureaci odebrali nagrody w niedzielne popołudnie podczas gali zamykającej Biesiadę.
Jak poinformowała PAP w niedzielę Krystyna Juźwińska z Centrum Kulturalnego w Przemyślu, które jest głównym organizatorem Biesiady, zdobywcy Złotego Rogu otrzymali także nagrodę pieniężną w wysokości 4 tys. zł.
Srebrny Róg Myśliwski Króla Jana oraz nagroda w wysokości 3 tys. zł trafiła do Teatru Tetraedr z Raciborza za spektakl „Gwoli jakiejś tajemnicy” w reżyserii Grażyny Tabor, przygotowany na podstawie „Pamiętnika Stefana Czarnieckiego” Witolda Gombrowicza.
Natomiast Brązowym Rogiem Myśliwskim Króla Jana oraz 2,5 tys. zł nagrodzono Teatr W MIĘDZYCZASIE z Krakowa za przedstawienie „Kartki z przeszłości” Pauliny Wysockiej–Fularz i w jej reżyserii.
W ramach Biesiady przyznano także Misy Borowiny za indywidualne dokonania twórcze. Laureatem Złotej Misy został Wojciech Kowalski, którego jury doceniło za osobowość aktorską w przedstawieniu we własnej reżyserii „Uwolnić słowa – MIŁOŚĆ” na podstawie tekstów Janusza Rudnickiego, Janusza Mielczarka, Piotra Macierzyńskiego.
Srebrną Misę Borowiny przyznano Robertowi Konowalikowi za kreację w autorskim przedstawieniu „Woda w płucach” Teatru FIETER w Ozimku, zaś zdobywcą Brązowej Misy został Adam Karasiewicz za reżyserię i scenariusz spektaklu „Dziady” Teatru Kaprys w Łapach.
Jury 41. Biesiady stwierdziło w protokole z posiedzenia, że tegoroczna edycja festiwalu prezentowała niezwykle wysoki poziom. „(Jury) z uznaniem zauważa dużą różnorodność użytych przez teatry form ekspresji scenicznej i powrót do prostych emocjonalnych znaków teatralnych, które tworzą niepowtarzalną atmosferę spotkania pomiędzy widownią a aktorem”- ocenili jurorzy.
Jury przyznało też nagrodę specjalną - Różę Horyniecką dla Teatru Ubogi Relacji z Sopotu, który zaprezentował spektakl „Coś jest, czegoś nie ma” w reżyserii Jacka Spicy.
Zdobywcy Mis Borowiny i Róży Horynieckiej otrzymali również nagrody pieniężne.
Komisja konkursowa przyznała też trzy honorowe wyróżnienia dla Teatru Seniora z Lublina za spektakl „Kabaret Starszych Panów” w reżyserii Michała Zgieta wraz z nagrodą rzeczową dla reżysera; teatru Martwej Wyobraźni z Krakowa za spektakl „Go” w reżyserii Dominika Setlaka oraz dla Grupy Teatralnej II LO w Przemyślu za spektakl „W”, który wyreżyserował Rafał Paśko.
Jury 41. Biesiady stwierdziło w protokole z posiedzenia, że tegoroczna edycja festiwalu prezentowała niezwykle wysoki poziom.
„(Jury) z uznaniem zauważa dużą różnorodność użytych przez teatry form ekspresji scenicznej i powrót do prostych emocjonalnych znaków teatralnych, które tworzą niepowtarzalną atmosferę spotkania pomiędzy widownią a aktorem”- ocenili jurorzy.
Horyniecka Biesiada Teatralna to spotkanie amatorskich teatrów dramatycznych, wizji i ruchu, teatrów poezji i jednego aktora z całej Polski.
W 41. Biesiadzie Teatralnej - Konfrontacjach Zespołów Teatralnych Małych Form w Horyńcu-Zdroju wzięło udział 14 amatorskich grup teatralnych z całego kraju, w tym: z Krakowa, Kielc, Przemyśla, Stalowej Woli, Lublina, Sopotu, Zielonej Góry, Warszawy, Częstochowy, Raciborza, Ozimka (woj. opolskie), Łap (podlaskie).
Do udziału w imprezie organizatorzy wybrali najlepsze teatry z kilkudziesięciu zgłoszonych.
Występy teatrów na scenie dawnego teatru dworskiego Ponińskich, a obecnie Gminnego Ośrodka Kultury w Horyńcu-Zdroju tradycyjnie oceniało profesjonalne jury, którego członkowie prowadzili także warsztaty i specjalistyczne konsultacje dla uczestników. W tym roku jurorami byli prof. dr hab. Stanisław Górka – aktor teatralny i filmowy, wykładowca PWST w Warszawie, prof. Józefa Zając-Jamróz (Ziuta Zającówna) – aktorka, wykładowca PWST w Krakowie, Łukasz Czuj – reżyser teatralny z Krakowa oraz Robert Kaczorowski – instruktor teatralny, reżyser z Lublina.
Biesiada Teatralna w Horyńcu Zdroju, jeden z najstarszych i najbardziej znanych ogólnopolskich przeglądów małych form teatralnych, (pierwsza odbyła się w 1976 r.), od lat promuje najlepszych amatorów, a przede wszystkim młodych pasjonatów sztuki Melpomeny. Na horynieckiej scenie pierwsze kroki stawiało wielu znanych dziś aktorów teatralnych i kabaretowych.
Oprócz prezentacji konkursowych młodzi artyści występowali też dla miejscowej publiczności i kuracjuszy. W Horyńcu-Zdroju jest to praktycznie jedyna w roku okazja do obejrzenia teatru „na żywo”, dlatego spektakle cieszą się dużym zainteresowaniem.
Wydarzeniem towarzyszącym tegorocznej Biesiadzie był pozakonkursowy spektakl „Colas Breugnon” Romain Rollanda w reżyserii Tadeusza Wiśniewskiego. W roli tytułowej wystąpił jeden z jurorów - Stanisław Górka.
Biesiada Teatralna w Horyńcu Zdroju, jeden z najstarszych i najbardziej znanych ogólnopolskich przeglądów małych form teatralnych, (pierwsza odbyła się w 1976 r.), od lat promuje najlepszych amatorów, a przede wszystkim młodych pasjonatów sztuki Melpomeny. Na horynieckiej scenie pierwsze kroki stawiało wielu znanych dziś aktorów teatralnych i kabaretowych.
Uczestniczące w nim teatry amatorskie rywalizują o Rogi Myśliwskie Króla Jana i Misy Borowiny. Nazwa nagrody Rogi Myśliwskie Króla Jana wywodzi się stąd, że do Horyńca na polowania często przyjeżdżał król Jan III Sobieski ze swoich rezydencji w Podhorcach i Żółkwi. Natomiast nazwa Misa Borowiny pochodzi od misy przedniej horynieckiej borowiny, podobno najskuteczniejszej na świecie.
Organizatorami 41. Biesiady Teatralnej – Konfrontacji Zespołów Teatralnych Małych Form byli: Centrum Kulturalne w Przemyślu i Gminny Ośrodek Kultury w Horyńcu-Zdroju.(PAP)
autor: Agnieszka Pipała
api/ wj/