Instalacja „Przeczarowując świat” łączy świat uniwersalnych idei z bardzo osobistą narracją artystki, wywodzącą się z jej najbliższego otoczenia – podkreśla minister kultury prof. Piotr Gliński w liście odczytanym podczas uroczystego otwarcia Pawilonu Polskiego na Biennale Sztuki 2022 w Wenecji.
"Dokładnie sto lat po tym jak Aby Warburg rzucił nowe światło na freski znajdujące się w Sali Miesięcy w Palazzo Schifanoia, Małgorzata Mirga-Tas zabiera nas w magiczną podróż po wędrujących obrazach przeczarowujących świat" – napisał wicepremier, minister kultury i dziedzictwa narodowego w liście odczytanym przez wiceminister Wandę Zwinogrodzką podczas czwartkowego otwarcia Pawilonu Polskiego na Biennale Sztuki 2022.
Jak zaznaczono na stronie resortu, gdzie cytowano list, po raz pierwszy w ponad 120-letniej historii weneckiego Biennale polski pawilon narodowy reprezentuje romska artystka. Wicepremier podkreślił w liście, że instalacja "Przeczarowując świat" łączy świat uniwersalnych idei z bardzo osobistą narracją artystki, nawiązującą do jej najbliższego otoczenia.
"Powstaje opowieść o nieustannej wędrówce obrazów i wzajemnych wpływach pomiędzy kulturą romską, polską i europejską. Jest ona próbą poszerzenia europejskiej historii sztuki o przedstawienie kultury romskiej" – zaakcentował prof. Gliński.
Minister kultury przypomniał także, że polscy artyści prezentują swoje prace w ramach Biennale od 1897 r., a Polska ma własny Pawilon w Wenecji od 1932 r.
Dziękując wszystkim, którzy przyczynili się do realizacji tegorocznej wystawy – artystce Małgorzacie Mirdze-Tas, kuratorom – Joannie Warszy i Wojciechowi Szymańskiemu i Zachęcie – Narodowej Galerii Sztuki za opiekę merytoryczną nad projektem, wicepremier zaprosił zwiedzających do "indywidualnego doświadczenia piękna wystawy".
Ekspozycja to 12 wielkoformatowych tkanin, które opisano jako "próbę odnalezienia miejsca romskiej społeczności w europejskiej historii sztuki". Monumentalne tkaniny nawiązują do cyklu fresków z renesansowego Palazzo Schifanoia w mieście Ferrara we włoskim regionie Emilia-Romania. Jest to jeden z najbardziej tajemniczych budynków architektury europejskiej, co podkreśla także jego nazwa, pochodząca od włoskiego wyrażenia: "ucieczka od nudy".
Autorka wystawy w Pawilonie Polskim przedstawia własną wersję wyjątkowego pałacowego wnętrza tworząc magiczny świat, który nawiązuje do hasła całego Biennale. Brzmi ono „The Dreams of Milk”/„Mleko snów” i zostało zaczerpnięte z książki Leonory Carrington, surrealistycznej malarki i pisarki. Podczas tegorocznego Biennale 213 artystów z 58 krajów zaprezentuje swoje prace w weneckim Giardini i Arsenale. 80 narodowych pawilonów przygotowało własne ekspozycje.(PAP)
akn/ aszw/