Spektakl muzyczny przypominający epokę big-beatu proponuje widzom Teatr Polski w Szczecinie. Premiera „Nocy kolorowych chmur” odbędzie się w sobotę.
"Opowiadamy o szarej epoce PRL-owskiej, o czasach Gomułki, końcu lat 50. i początku 60., aż do lat 70., w której nastąpiła erupcja w muzyce młodzieżowej, wysyp niezwykłych zespołów, wspaniałych postaci muzyki big-beatowej. To była niezwykła plejada twórców. Co oni takiego zrobili? Oni w ten szary PRL, tej młodzieży skazanej na polityczno-społeczną indoktrynację rzucili coś niezwykle kolorowego" – powiedział PAP dyrektor Teatru Polskiego w Szczecinie i reżyser spektaklu Adam Opatowicz.
Ocenił, że choć w muzyce i tekstach tego nurtu trudno dopatrzyć się buntu, ówczesnej młodzieży big-beat pozwolił "patrzeć na rzeczywistość z innej perspektywy".
Jak wyjaśnił, "Noc kolorowych chmur" ma formę przedstawienia "pomiędzy koncertem a spektaklem". Widzowie będą mogli usłyszeć ok. 40 piosenek.
"To opowieść o wielu ważnych postaciach tamtej epoki. Wybraliśmy 12 podmiotów i przypominamy je, każdemu poświęciliśmy cząstkę tego przedstawienia, próbowaliśmy oddać styl, charakter, poetykę ich twórczości" – powiedział Opatowicz.
Jak dodał, twórcy spektaklu wprowadzili do niego także wątki historyczne, m.in. w formie multimedialnych teledysków. Elementem przedstawienia jest też poezja Adama Mickiewicza – to nawiązanie do zdjęcia z afisza "Dziadów" Kazimierza Dejmka jako impulsu do studenckich protestów i początku Marca ’68.
Widzowie będą mogli usłyszeć przeboje m.in. Karin Stanek, Heleny Majdaniec, Ady Rusowicz, Czesława Niemena, Krzysztofa Klenczona, Filipinek, Skaldów, Czerwonych Gitar i Trubadurów.
Spektakl "Noc kolorowych chmur" grany będzie od czwartku, oficjalna premiera odbędzie się w sobotę o godz. 19 na scenie Dekadencja w Nowym Browarze.(PAP)
autorka: Elżbieta Bielecka
emb/ pat/